wtorek, 8 marca 2022

Odbudowa ojczyzny w obronie wspólnoty narodowej

 

  Coś z tytułem namieszałem, ale to bez znaczenia. Tak na wstępie bez związku z tematem notki. W Polsce znikają pierogi ruskie. Nie żeby ich brakowało, ale podobno za sprawa Magdy Gesller zmieniły nazwę na „pierogi ukraińskie” (sic!) Proponuję pójść krok dalej, zmieńmy obelgę „ruskie onuce” na „ukraińskie onuce”, nie dlatego, że bardziej śmierdzą, ale jakiekolwiek odniesienie do „ruskich” w sensie pozytywnym, czy negatywnym zakrawa na zdradę naszej ojczyzny... Że przesadzam? Ostatnio oglądałem kilka konkursów skoków narciarskich. Polscy sprawozdawcy Eurosportu w ogóle nie komentowali skoków Rosjan. Skakał taki Rosjanin, a oni z siebie ani słowa. Normalnie paranoja. Widzisz, że Rusek skacze, pokazują nawet jego wynik, a nasi udają, że jest przerwa techniczna...

  Ale do rzeczy. Prezes J. Kaczyński, ojciec naszego Narodu przy okazji prac nad ustawą o obronie ojczyzny zaapelował o odbudowę „wspólnoty narodowej”. Jego zdaniem będzie to możliwe za pomocą „nowej pedagogiki społecznej”. Oba wyrażenia w cudzysłowie napawają mnie wręcz przerażeniem, choć w moim wieku naprawdę jest się trudno czegoś bać. Ja się nawet tych ruskich pierogów nie boję, skoro wszyscy mnie zapewniają, że nas NATO i hAmeryka obroni przed Putinem. Skoro Kaczyński mówi, że trzeba coś odbudować to znaczy, że ktoś tu coś totalnie spierd..ił. Owszem, słyszałem, że Polska była w ruinie w 2015 roku, ale to już siedem lat minęło, a teraz wychodzi na to, że przez te siedem lat nie tylko z tej ruiny nie wyszliśmy, to jeszcze i wspólnota narodowa nam się rozsypała. Podobno wojna na Ukrainie nas jednoczy, więc tak się zastanawiam, czy jednak nie powinniśmy być wdzięczni Putinowi, skoro demagogom PiS to zupełnie nie wychodzi? Jak ta pedagogika społeczna ma wyglądać daje nam przykład Michał Karnowski apelem: „Opozycjo! Jeżeli naprawdę przejmujesz się losem Ukrainy, jeśli naprawdę chcesz by Polska pomogła uchodźcom (nie tylko ciepłym przyjęciem, ale realną, długofalową pomocą), to zwolnij blokady, które założyłaś. One były dla Polski złem od początku. Zawsze były zwycięstwem egoizmu nad dobrem wspólnym. Dziś stają się zbrodnią. Bo każdy dzień w którym Polska - teraz kraj frontowy UE i NATO - bezprawnie pozbawiona jest należnych jej funduszy, jest zbrodnią na naszym wspólnym bezpieczeństwie, na naszej stabilności, na naszej zdolności niesienia pomocy napadniętemu sąsiadowi1 (sic!) Po takiej lekturze same wulgaryzmy mi się cisną na usta. A może byś tak panie Michale (nie mylić z Wołodyjowskim) zaapelował najpierw do pisowskiego rządu, aby przywrócił w Polsce prawo i sprawiedliwość w prawdziwym tego słowa znaczeniu i przestał kraść?   

  W czwartek miała w Sejmie miejsce debata nad ustawą o obronności kraju. Powiem Wam, że po raz pierwszy brał mnie autentyczny wściek na opozycję, która na ten absurd godzi się wręcz bez zająknięcia. Szef MON Mariusz Błaszczak zapewniał, że tylko jego partia zagwarantuje Polsce bezpieczeństwo. Interesujący jest w tym przekazie czas przyszły, bliżej niedokonany. Jeśli ktoś publicznie mówi, że musimy mieć bardzo silną armię, to znaczy, że od czasu jak majstrował przy niej Macierewicz, takiej nie mamy, a przypomnę, minęło siedem lat dobrobytu. Zamiast pięćdziesięciu śmigłowców mamy cztery (słownie: cztery) śmigłowce Black Hawk i cztery (słownie: cztery) śmigłowce AW101 oraz..., tu proszę o szczególną uwagę – 80 mln zł kary za zerwanie umowy z koncernem Airbus – do zapłacenia! Przez siedem lat rząd PiS aż sześć razy zmieniał koncepcję odnośnie nowego czołgu by w dniu, kiedy tworzy się notka, Kongres USA zgodził się nam odsprzedać Abramsy. Po siedmiu latach rządów PiS właściwie nie mamy floty podwodnej poza ORP Orzeł jako muzeum. Podobno jest szansa na trzy okręty „Miecznik” w..., no kto zgadnie? Taaak! W 2034 roku (sic!). Aby było śmieszniej, okazuje się, że wydatki z ostatnich lat na obronność to przede wszystkim zaliczki na sprzęt i uzbrojenie, które dostaniemy w dalekiej przyszłości. Gdyby tak hipotetycznie napadła na nas Rosja, to będziemy zmuszeni się bronić kwitami na te zaliczki.

  Tak naprawdę przeraża jeszcze coś innego. Jak zapewnia nasz ukochany prezydent Duda po rozmowie z prezydentem Bidenem, NATO nas na pewno obroni. Wbrew pozorom, ja akurat w to wierzę. Tylko nasuwa mi się retoryczne pytanie: po jaką cholerę nam ta nowa ustawa o obronie ojczyzny w dobie narastającego kryzysu gospodarczego, którego nie da się przesłonić nie naszą wojną na Ukrainie? I jeszcze to: Zełenski oskarża i szantażuje tych, którzy nie chcą umierać za Ukrainę: „Wszyscy ludzie, którzy zginą od tego dnia, zginą także przez was, przez waszą słabość i brak jedności2. Od tego momentu, choć mi naprawdę żal Ukraińców narażonych na śmierć, straciłem sentyment do tego pana, który nie potrafi wyleź ze skóry miernego komika. Od trzech lat jest prezydentem Ukrainy i co zrobił, aby znaleźć się w strukturach NATO?   

Wszystkim moim Czytelniczkom
najserdeczniejsze życzenia
z okazji Dnia Kobiet.

 

Przypisy:
1 - https://wpolityce.pl/polityka/588437-opozycjo-zdejmij-blokady-na-fundusze-ktore-sama-zalozylas
2 - https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35810231-zelenski-do-panstw-nato-wszyscy-ktorzy-zgina-od-tego-dnia-zgina-takze-przez-was
- całość na podstawie: https://wyborcza.pl/7,75398,28184069,prezes-chce-odbudowac-wspolnote-oto-jak-moze-zaczac-to-robic.html#S.tylko_na_wyborcza.pl-K.C-B.1-L.1.maly

 

64 komentarze:

  1. Po co od razu Nato i hAmeryka... Przed Putinem obronią nas Ukraińcy. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie mysle, ze Putas moze wybrac sie, bez problemu, czolgiem z Kremla na zakupy do ktoregos z berlinskich Lidlow, po Currywurst. Na wprost ... przed siebie... Po co wali przez Ukraine? Przeciez tam nie puszczaja. Ta rosyjska logika:) Nie pojmiesz czlowieku:)

      Usuń
    2. Coś mi się zdaje Radku, że nie mamy z Ukrainą żadnego dwustronnego porozumienia na wypadek agresji obcego mocarstwa, czyli cała ta obecna współpraca oparta jest na wariackich papierach.

      Usuń
    3. Powiadasz Aniu, że czołgiem prosto do Berlina na zakupy? Tylko czym on będzie płacił. Rubel to śmieszna dziś waluta i pozostają mu tylko ukraińskie hrywny. Pytanie: czy to w ogóle ktoś wymienia?

      Usuń
    4. DeLu

      W skarpecie ma jeszcze euro.

      Usuń
    5. A przepraszam bo mi umykają pewne fakty. Te porozumienia nawet jak nie są na wariackich papierach to mają jakąś realną wartość i przełożenie na rzeczywistość?

      Usuń
    6. Radku, chyba mają, i wartość, i są rzeczywiste, skoro są zawierane. Mieliśmy przed wojną, ale o tym lepiej zmilczeć. Natomiast na dzień dzisiejszy mamy takich kilka jak np.: „Rada Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej dnia 17 lutego 2016 r. zatwierdziła Umowę ramową między Rzecząpospolitą Polską a Królestwem Szwecji o wzajemnej współpracy w dziedzinie obronności, podpisaną w Warszawie dnia 14 września 2015 r.”. Co z niej wynika musiałbyś zapytać Ministerstwo Obrony.

      Aniu: Choćby nie wiem ile upchał tych euro w skarpecie, szału tym w Berlinie nie zrobi...

      Usuń
    7. "Przed Putinem obronią nas Ukraińcy. :D"
      Tak jest, przed Putinem rzeczywiście obronią, bo nie zdąży zaatakować, a nawet nie będzie musiał, bo Ukraińcy nas wcześniej "zadepczą", jak te prawdziwe miliony ruszą na Zachód.

      Bo ten pierwszy milion to głównie do rodziny i znajomych przyjechał, te następne (spece szacują, że to może być nawet 5-6 milionów!) przyjadą do wszystkich pozostałych. No chyba, że pojadą dalej na Zachód...
      A my, żeby przeżyć pójdziemy "na służbę" do Ukraińców przy takim zarządzaniu i hojności naszych władz.

      Ania się kiedyś wzdragała, że podobno ma być 500+ na ukraińskie dziecko. I jak to może podzielić społeczeństwo.
      Aniu jest nawet lepiej niż 500+, bo podobno ma być 1200 zł/mc na osobę! Nie tylko na dziecko, na każdą osobę! Oczywiście oprócz darmowej (chyba?) edukacji, leczenia, szczepień itd.

      Ma niby pomagać Unia, ale poczekamy, zobaczymy w jakiej wysokości będzie ta pomoc, jak te następne miliony Ukraińców jednak ruszą dalej na Zachód...

      A społeczeństwu się to bardzo podoba, ponad 80 % popiera działania rządzących. W końcu jak rząd ma to niech daje. Jakby przy tym nie zauważają, że daje z ich, obywateli kieszeni...
      Ile milionów naszych obywateli musi przeżyć miesiąc za kwotę dużo mniejszą???

      PS. Dzięki za życzenia. :))

      Usuń
    8. Mario

      "Tak jest, przed Putinem rzeczywiście obronią, bo nie zdąży zaatakować, a nawet nie będzie musiał, bo Ukraińcy nas wcześniej "zadepczą", jak te prawdziwe miliony ruszą na Zachód."

      Straszne Mario... takim komentowaniem pokazujesz , ze daleko ci do liberalnych pogladow. Ludzi przyjac trzeba, ale po co te wstawki, ze "zadepcza"... po co to?

      500*.. tak zdziwilam sie na taki "gest", bo pamietam jak sami zescie , wlasnie tu na tym blogu , 500+ dla Polakow krytykowali. Na fejsach pojawialy sie memy o dzieciorobach zyjacych z rodzenia i tego typu sprawy.... skoro Polakom dla POlakow trudno bylo owa kase przelknac, to jak to przelkna wobec nie swoich?

      " Ma niby pomagać Unia, ale poczekamy, zobaczymy w jakiej wysokości będzie ta pomoc, jak te następne miliony Ukraińców jednak ruszą dalej na Zachód..."
      Tu wychodzi z ciebie typowa, prawicowa kosciolkowa przeciwniczka uniji:) Oni w takim stylu zawsze mowia.
      Z drugiej stronx potepiacie wyjscie z uni i "trzesiecie galotyma" jakby mialo sie to wydarzyc. A teraz tak po prawicowemu ja krytykujesz?
      O co chodzi ludzie, o co chodzi... widac nie tylko politycy zmieniaja kierunki patrzenia, poglady i decyzje... u was tez mozna to zaobserwowac.

      "A społeczeństwu się to bardzo podoba, ponad 80 % popiera działania rządzących."
      A co bys ty zrobila? Pojedz na granice i zacznij wtedy mowic co i jak.

      Wy nie jestescie absolutnie liberalni, wy jestescie tylko przeciwni PiSowi i na tym polega wasza liberalnosc. I dlatego smiecie nazywac sie liberalami.

      Usuń
    9. Ze zrozumiałych względów wezmę w obronę opinię Marii.
      „bo pamiętam jak sami żeście , właśnie tu na tym blogu , 500+ dla Polaków krytykowali”, i nic się Aniu w tym względzie nie zmieniło. Wyniki pewnego sondażu:
      - Polacy popierają odebranie 500 plus najbogatszym rodzinom;
      - 50% ankietowanych uważa, że rząd powinien ograniczyć zasiłki i świadczenia, by zachęcić do pracy tych, którzy wolą utrzymywać się ze świadczeń z budżetu państwa;
      - 43 proc. ankietowanych ocenia, że zna choć jedną osobę, która „naciągała” budżet.
      Aby było „śmieszniej” 500 plus pobiera 3,8 mln dzieci. 3,1 mln dzieci jest z tego programu wykluczona (najczęściej dzieci samotnie wychowujących je matek (sic!).

      Piszesz: „Tu wychodzi z ciebie typowa, prawicowa kościołkowa przeciwniczka unii” – na jakiej podstawi taka konkluzja, bo ja w zdaniu Marii żadnej krytyki UE nie widzę?

      „Wy nie jesteście absolutnie liberalni, wy jesteście tylko przeciwni PiSowi” – radziłbym Ci się bliżej zapoznać z terminem liberalizm, bo wyraźnie tego pojęcia nie rozumiesz. Od kiedy to liberalizm wyklucza możliwość merytorycznej krytyki innych poglądów?

      Od siebie dodam taką ciekawostkę. Rząd PiS proponuje 500 plus dla każdego ukraińskiego dziecka plus 300 zł. To nie wszytko. Każdy kto przyjmie Ukraińca dostanie miesięcznie 1200 zł. Niejaki Grochowski (właściciel hoteli) już zadeklarował publicznie, że przyjmie 5 tys. Ukraińców. Zgadnij ile zarobi? Miesięcznie...

      Usuń
    10. Mario, co do tych milionów chcących na Zachód mam wątpliwości. Po cholerę maja się tam pchać, skoro w Polsce może im być całkiem dobrze? Zresztą, teoretycznie oni wierzą, że Rosja przegra wojnę i bliżej będzie wracać na swoje. Natomiast się zgodzę, że to my, zwykli obywatele zapłacimy za to tymczasowe schronienie, i to w dobie 10 proc.inflacji.

      Jest też istotnym to, w czym owe 80 proc. popiera rząd. W pomocy uchodźcom – tak, ale czy aby na pewno w pełni materialnej pomocy? Nie wiem, czy ów sondaż zawierał tak szczegółowe pytania?

      Usuń
    11. " „Tu wychodzi z ciebie typowa, prawicowa kościołkowa przeciwniczka unii” – na jakiej podstawi taka konkluzja, bo ja w zdaniu Marii żadnej krytyki UE nie widzę?"

      A na takiej, ze oni tez tak gawedza. Mowia, cos w stylu:" Juz nam unia da, juz nas dofinansuja jak mi kaktus na reku wyrosnie... tylko od nas ciagna , a jak sami cos dadza to wszystko obstempowane ich emblematami i tabliczkami, ze np.: wyremontowane z unijnych dofinanswan- naet najmniejszy przydrozny kibel" . Tak mniej wiecej ludziska gawedza, ci o pogladach anty. Maria zbliza sie do tego typu gawedziarstwa.
      Nie raz pisales, ze sobie bez uni nie poradzimy, a teraz jakis lekki rozlamek pogladowo-zapatrywaniowy?

      "
      "Od siebie dodam taką ciekawostkę. Rząd PiS proponuje 500 plus dla każdego ukraińskiego dziecka plus 300 zł. To nie wszytko. Każdy kto przyjmie Ukraińca dostanie miesięcznie 1200 zł. Niejaki Grochowski (właściciel hoteli) już zadeklarował publicznie, że przyjmie 5 tys. Ukraińców. Zgadnij ile zarobi? Miesięcznie..."

      To nie jest ciekawostka, juz to gdzies czytalam. Nie wiedzialam tylko o tych 300 zl. Polacy sa w sytuacjach kryzysowych otwarci na potrzebujacych, ale ... swiat tez nie jest zamkniety.
      Rzad zacheca ludzi do przyjmowania uchodzcow do siebie ( i wielu niewatpliwie tak zrobilo, jeszcze przed deklaracjami rzadu o przyznaniu 1200 zl wsparcia), bo i dla nich-uchodzcow- to lekka ulga mieszkanie u kogos z dostepem do toalety, cieplej wody... niz lezenie w halach sportowych glowa przy glowie na karimatach i czekanie az sie kibelek zwolni kiedy kogos mocniej przycisnie. Na dodatek ilez tych hal sportowych, maniotow mozna postawic? Tak, czy siak trzeba wywalic kase na wyzywienie, wode, ogrzewanie tych obiektow, a ze sa tam ludzie non-stop, to nie mozna na noc ogrzewania przyoszczedzic i powylaczac... Skoro ustalili cos na owe namioty, hale, wiec czemu nie dac prywatnym , ktorzy ponsza ciezar przyjecia uciekajacych ? Wielu z dobroci serca, poruszonych obrazkami otworzylo drzwi domostw bez kalkulacji: " O ile teraz wzrosna nam rachunki?" lub : " Ile na tym zarobie?", bo wtedy jeszcze nie mowiono o dofinansowaniu tych , ktorzy przyjmuja uciekajacych. Myslisz , ze gdyby ludzie nie mieli wsparcia - dofinansowania- to przyjeli by tych potrzebujacych? Wykonczyliby sami siebie finansowo.
      Poza tym gdyby tak wszyscy mysleli, jak ty to przedstawiasz, to wypada tylko zamknac granice, bo sie niejaki Grochowski na tym dorobi. A ty nie pozwolisz aby sie niejaki Grochowski dorobil, bo to niesprawiedliwe. Popatrz, gdybys mial ten domek na wsi- calkiem mozliwe , ze tez moglbys dorabiac:)
      Jedno co mi zgrzyta to 500+.
      Ilez oni musza posiadac forsy w budzecie na tego typu sytuacje? Moze juz cos z Uni splywa? Kto tam wie DeLu.

      Mnie niepokoji tylko to "glosne" deklarowanie wszystkiego. Zachod taki glosny nie jest. Sam polski dowodca wojskowy mowi, ze nie opowiada sie na konferencjach prasowych o przekazaniu samolotow hamerykanom (nieoficjalne komentarze dziennikarzy potem, ze to dla Ukrainy) , i tlumaczenie, wyjasnianie obywatelom jakiz to "gienialny" plan pomocowy dla Ukrainy. Akcje tego typu okrywa sie dyskrecja.

      Usuń
    12. "Niejaki Grochowski (właściciel hoteli) już zadeklarował publicznie, że przyjmie 5 tys. Ukraińców. Zgadnij ile zarobi? Miesięcznie..."
      Wcale się nie dziwię, że zadeklarował. Prezydent Sopotu (ten z długimi włosami, zapomniałam nazwiska) w wywiadzie (w GW?) powiedział, że rząd zadeklarował pokrycie kosztów pobytu uchodźców w hotelach w wysokości 120 zł za dobę z wyżywieniem od osoby!

      Usuń
    13. Aniu:

      A Ty skąd wiesz, co „ludziska gadają”? Znów mi tu jakieś spiskowe teorie dziejów snujesz ;) Bo w czym komuś przeszkadza tabliczka, że ten sracz z funduszy UE? A tak, niektórzy na hasło „Unia Europejska” natychmiast zaparcia dostają...

      Czegoś nie chcesz zrozumieć. Ta finansowa pomoc nie idzie z kasy PiS, lecz z naszej, płatników podatków idzie. Chcą zwiększyć nakłady na wojsko, teraz finansowa pomoc Ukraińcom, a Polacy nie tylko muszą się borykać z 10-cio procentową inflacją, zwiększonymi ratami pożyczek, ale i z fatalną opieką lekarską.
      Kiedyś w żartach zaoferowałem, że przyjmę w swoim domu na wsi rodzinę muzułmanów. Za darmo, choć bez utrzymania. I wiesz co? Mieszkańcy mojej wsi mi zagrozili, że mnie na taczce wywiozą...

      Nie, wcale nie chodzi o zamknięcie granic jak z Białorusią. Problem jest zupełnie inny. Pamiętasz zarzuty wobec migracji muzułmanów do Europy. Jednym z nich było to, że przyjeżdżają „młode byczki”. Tylko, że oni dość szybko mogli podjąć pracę, aby w jakimś stopniu zarobić na swoje utrzymanie. Do Polski dla odmiany przyjeżdżają same matki z dziećmi (mężowie muszą walczyć), które mają małą szansę się usamodzielnić i uniezależnić od zapomogi naszego państwa. Wojna się skończy, ale czy taka wdowa (bo wdów będzie dużo), lub żona inwalidy wojennego zechce wracać do zrujnowanej Ukrainy? Jedynym sensownym wyjściem jest jak najszybsze zorganizowanie im pracy zarobkowej. Pytanie, czy Polskę na to stać?

      Usuń
    14. Mario, lajk ze tą informację ;)

      Usuń
    15. Nie bardzo rozumiem co zgrzyta z tym 500+? 500+ na dziecko zgrzyta, a 1200 na każdą(!) osobę, a więc także dziecko, nie zgrzyta?
      Dziwne rozumowanie....

      Usuń
    16. Ale przeciez nie raz slyszalam przeciwnikow uni jak tak wlasnie- podobnie, w zblizonym do Marii tonu, chrzanili. Nie gadaj, zes na innych blogach podobynch dyskursow w komentarzach nie zauwazyl? Jakie tu teorie spiskowe? Zaraz mi tu udowodnisz, ze przeciwnicy Uni w Polsce to teorie spiskowe.

      "Kiedyś w żartach zaoferowałem, że przyjmę w swoim domu na wsi rodzinę muzułmanów. Za darmo, choć bez utrzymania. I wiesz co? Mieszkańcy mojej wsi mi zagrozili, że mnie na taczce wywiozą..."

      Smiem uwazac, ze to zagrozenie taczka bylo podobne do twojego "zartobliwego zaoferowania":) Przesmiewczy bywasz, moze cie juz ludzie na wsi rozgryzli to odpowiedzieli w twoim zartobliwym stylu? Podobnymi do twoich zartow. Jak jednak bylo to tylko ty i oni wiedza, a ty zas mozesz nam takie scenariusze tutaj wciskac, jakie tylko chcesz:)

      " Tylko, że oni dość szybko mogli podjąć pracę, aby w jakimś stopniu zarobić na swoje utrzymanie. Do Polski dla odmiany przyjeżdżają same matki z dziećmi (mężowie muszą walczyć), które mają małą szansę się usamodzielnić i uniezależnić od zapomogi naszego państwa. Wojna się skończy, ale czy taka wdowa (bo wdów będzie dużo), lub żona inwalidy wojennego zechce wracać do zrujnowanej Ukrainy? Jedynym sensownym wyjściem jest jak najszybsze zorganizowanie im pracy zarobkowej. Pytanie, czy Polskę na to stać?"

      Tyle tylko, ze ci ludzie sa inni mentalnosciowo, niz z Blisiego Wschodu. Faceci ida walcczyc a kobiety i dzieci trzeba odstawic w bezpieczne miejsce. Maja taka, a nie inna rzeczywistosc, a my jestesmy najblizszym spokojnym krajem. I na nic twoje krecenie nosem, ze matki z dziecmi przybywaja i zaden z nich roboczy pozytek. Co zrobic? Chyba nie optujesz za zamknieciem granic, bo nie naplynal wlasciwy ludzki element przydatny do roboty?
      Na dodatek psycholodzy w TV prosza, aby nie zarzucac tych ludzi pytaniami kiedy zaczna pracowac, bo... niektorzy z nich maja , nedzne, ale jeszcze jakies zaskorniaki maja , aby tych pare dni przetrwac, no i co niektorzy sa po takich traumach, ze na razie do pracy, bez psychologicznego wsparcia, sie nie nadaja. Do tego dochodzi u wielu nieznajomosc jezyka ... Generalnie to sami po sobie posprzataja, obsluza, ale do pracy to troche za wczesnie, bo i rynek pracy trzeba ku temu przysposobic.

      Usuń
    17. Po co mi inne blogi skoro mam poglądy podobne do tych, które wyraziła Maria? Od zawsze twierdziłem, że ów socjal (program 500 plus) to bardziej przekupywanie wyborców niż prawdziwa pomoc potrzebującym. Jak Ty myślisz – skąd PiS ma wciąż taki olbrzymi elektorat? Bo puszcza fake news, że Tusk zabierze wszystkim owe 500 zł.

      Nawet gdyby to był żart, to pójdźmy dalej. Kilka miesięcy później ktoś kupił budynki wiejskiej szkoły
      podstawowej. Ktoś we wsi puścił plotkę, że to z zamiarem na hotel dla uchodźców. Ja pierdzielę, co się porobiło. Sołtys trzy razy w tygodniu do burmistrza gminy jeździł z petycjami sprzeciwiającymi się takim przeznaczeniom budynków. A burmistrz nic nie mógł zrobić bo facet kupił te budynki legalnie. Komitet protestacyjny się tworzył pod egidą Rady Kościelnej. Na szczęście (dla sołtysa) rząd PiS postawił weto dla muzułmanów i choć facet szkołę przerobił na hotel, jedyną mieszkanką jest jego matka, Polka, nie muzułmanka.

      Wyjaśnijmy pewną sprawę. Ukraińscy faceci nie tyle idą na wojną ile muszą iść na wojnę. Nie ma zmiłuj się. Zełenski dał im szlaban. Myślisz, że na Ukrainie nie ma bezpiecznych miejsc? Może porównanie niezbyt adekwatne do sytuacji, ale we wrześniu 1939 było w Polsce było zdecydowanie mniej bezpiecznego miejsca i jeśli ktoś uciekał za granicę, to tylko politycy wraz z rodzinami. Nawiasem mówić, nawet nie było gdzie uciekać.
      Nie, nie optuję za zamknięciem granic, ale pytam głośno: kto i dlaczego kazał budować płot na granicy z Białorusią?!

      Wiesz co ja myślę o psychologach w TVP? Dobra, nie będę się wyrażał. Nie mam zamiaru o nic pytać ukraińskich uchodźców, bo w jakimś stopniu rozumiem ich sytuację, ja mam setki pytań do rządu PiS, co chce z tym problemem zrobić tak, by na tym nie ucierpiał obywatel RP?

      Usuń
    18. Z ta opowiescia dziwnej tresci o gospodarzeniu budynkami w twojej dawnej wiosce- nie ma tego gdzies w jakiejs lokalnej gazecie?
      Zalinkuj prosze:)

      Slabo znam sie na polskiej polityce. Nie znam budzetu, nie wiem ile maja w kasie na socjal, ile na leczenie.... Nie chce 500+ walkowac, ale gdyby Tusk odebral te 500+ to dla "oswieconych" obywateli naszego kraju stalaby sie sprawiedliwosci zadosc. Zrobilby dobrze swojemu "nie olbrzymiemu" elektoratowi. Poczytaj siebie DeLu : " PiS ma wciąż taki olbrzymi elektorat? Bo puszcza fake news, że Tusk zabierze wszystkim owe 500 zł.", czyli dlaczego PiS ma taki olbrzymi elektorat? Bo ludzien chca tego 500+ i jest ich olbrzymia liczba. Wiekszosc tego chce- przegrales ze swoim mniejszosciowym niechceniem. O czym wiec tu dyskutowac? Musisz udowodnic, ze Polakom pogarsza sie poprzez przyznawanie tej kasy, a nie polepsza.

      Zelensky dal taki prykaz jaki dac powinien dowodca w kryzysowych sytuacjach. Po co ustala sie chlopakom kategorie wojskowa? Po to, zeby wiedziec kto zdolny do boju ,a kto nie. I ten zdolny do boju musi do niego ruszyc. Tak urzadzona jest tutejsza mentalnosc.

      "Myślisz, że na Ukrainie nie ma bezpiecznych miejsc?"
      Nie wiem DeLu. Nie ma mnie tam, ale z tego co slyszalam ( jedna pani, drugiej pani) to moja Ukrainska znajoma, ktorej matka za nic nie chce opuscic zachodniej Ukrainy, chce w razie co umrzec na swoim, opowiada , ze u matki i siostry mieszka juz 12 osob ze wschodniej czesci kraju. Oni tam tez biora najpierw kierunek na znajomych z zachodniej czesci.

      "Może porównanie niezbyt adekwatne do sytuacji, ale we wrześniu 1939 było w Polsce było zdecydowanie mniej bezpiecznego miejsca i jeśli ktoś uciekał za granicę, to tylko politycy wraz z rodzinami. Nawiasem mówić, nawet nie było gdzie uciekać."

      Pewnie, ze sytuacja jest nieadekwatna. Inaczej funkcjonowaly sprawy przekraczania granic. Spoleczenstwa byly baaardziej zamkniete. Wielu nie wiedzialo co to sa dokumenty potrzebne do przekroczenia granicy- nie mieli takich. Teraz spoleczenstwa sa bardziej kosmopolityczne. Poza tym obecna technologia umozliwa szybsze porozumiewanie sie przywdcow w sprawach , chociazby pomocowych- przekraczania granic. Dawniej ludzie nie mieli takich praw jak obecnie. Nie bylo tych mysli i pomocach humanitarnych. Nie mieli takiego dostepu do informacji jak obecnie ludzie maja. Moja babcia dowiedziala sie , ze jest wojna, bo to 1 wrzesnia byl, a ona z podstawowki do szkoly sredniej wlasnie przechodzila. Ojciec ja zapakowal na woz i wiozl z klamotami do internatu. W nowej szkole dowiedzieli sie, ze szkoly nie otwieraja, bo wojna jest. W taki oto sposob jeden kmiec zawiadomil wioske, ze wojna wybuchla, bo mial akurat interes w miescie. Jakies tam radio mieli, ale widocznie nie wlaczyli rano , bo najpierw obrzadek trza bylo zrobic.

      Daj juz spokoj z tym plotem na Bialorusi. przypomnisz to rzadowi, o ile sie nie zmieni, po wojnie. Daj przezyc ta wojne.
      Wiem co myslisz o wszelkich psychologach, nie tylko tych telewizyjnych. Nie ma bata, tam gdzie uchodzcy tam wszedzie odbija sie to na obywatelach danych panstw. Nie ma cudow ... koszta sa koszta. Dobrze, ze daje choc te 1200 zl. Mozesz dolaczyc do akcji, skoro obawiasz sie zubozenia, nikt ci nie stoi na przekor:)

      Usuń
    19. Aniu, przypominam, że w Polsce żyje ponad 2 mln osób w skrajnym ubóstwie, czyli poniżej 600 zł/m-c!
      Setki tysięcy osób ma emerytury poniżej 1200 zł, nie mówiąc o rencistach, którzy mają jeszcze mniej!
      Dla nich większych pieniędzy nie ma, a dla Ukraińców bez żadnych przeszkód od ręki.
      Co to powoduje? Ano to, że Polacy stają się obywatelami gorszej kategorii we własnym kraju. Taka jest prawda niestety!
      I ja się na to nie godzę.

      Pomoc owszem tak, ale na poziomie pomocy socjalnej, a nie dochodów większych niż mają do dyspozycji miliony Polaków, którzy na nie pracowali przez wiele lat (np. emeryci, renciści).

      Usuń
    20. A ... to jest podobnie jak i w Niemczech. Sa ludzie, ktorzy kiedy np.:traca robote, to slysza aby sprzedali to, co jeszcze maja i z tego probowali przezyc, a jak juz nic nie beda miec to wtedy ich socjal wesprze. Przyjezdzaja ( przyjezdzali) np.: Polacy bo magle znalezli pochodzenie i od reki na urzadzenie sie

      Przepowiem wiec wam tak, jak Jackowski przepowiada przyszlosc swiata, wasza przyszlosc pogladowa. Z liberalow przeksztalcicie sie w konserwatywnych prawicowcow, liczykrupy... przeciwnikow obcych w kraju. Liberalowie przypna wam etykietke ksenofobow.

      Usuń
    21. A te personalne wycieczki to Ci Aniu tak po chrześcijańsku wybaczam, rozumiem, że jak nie ma argumentów merytorycznych to trzeba walnąć ad personam.... :)
      Zaś co do PISu zgoda, nieustająco uważam, że to ludzie działający na szkodę Polski. I oby tylko nie ściągnęli na nas jeszcze większego niebezpieczeństwa swoją wzmożoną wyrywnością w atakowaniu Rosji.

      Usuń
    22. O proszę, ciekawa sprawa z wymaganiami uchodźców "https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/kobieta-przyj%C4%99%C5%82a-uchod%C5%BAc%C3%B3w-do-drzwi-zapuka%C5%82a-policja-i-opieka-spo%C5%82eczna/ar-AAUMttg?ocid=msedgntp"
      Niby uciekają przed wojną, niestety nie w każdym domu się spodoba. Ale pałac może być ....

      Usuń
    23. Aniu:

      Dla Ciebie przejrzałem Gazetę Lubuską dotyczące Świniar. Niestety, takimi wydarzeniami się tam nie chwalą. Jest za to wzmianka, że sołtysa (mój znajomy) przyłapano na piciu piwa w pracy :D Możesz poczytać:
      https://gazetalubuska.pl/tag/swiniary

      Polska ma bilion złotych długu publicznego (oficjalnie), nieoficjalnie trzy razy tyle. Tusku nie chce odbierać 500 plus, chce program zracjonalizować, tzn. wprowadzić granice dochodu (według mnie słusznie, gdyż ten program nie przyniósł żadnych skutków odnośnie poprawy dzietności). Ja tam niczego nie będę musiał udowadniać. Inflacja powyżej 10 proc. otworzy wyborcom PiS oczy.

      Jedyną zaletą tego przymusowego poboru – sarkastycznie – jest duża ilość mięsa armatniego. Dzisiejsza wojna bez dobrze wyszkolonych żołnierzy to najnormalniejsza rzeź. Czytasz wiadomości o ofiarach na Ukrainie? Dlaczego są podawane straty tylko Rosjan i zero o stratach żołnierzy Ukraińskich? Pewnie mocno byśmy się zdziwili...

      Właśnie o to przekraczanie granic mi chodzi. Przecież dziś to spoko luzik. Postoi taki kilka dni i już w bezpiecznym kraju ma zapewnione lokum i kieszonkowe. Dla rozrywki i przyspieszenia odprawy obije mordę jakiemuś śniademu, bo on prawo do ucieczki ma, ale na samym końcu. A wtedy, mało że nie wiadomo było gdzie uciekać, to jeszcze sztukasy nad drogami strzelankę sobie urządzały.

      Nie dam spokoju z tą Białorusią, bo tu wyłazi na wierzch cała hipokryzja rządzących. Ów płot miał chronić Europę przed zalewem pięciu tysięcy uchodźców, na dziś wpuszczono do Polski już 1,2 miliona. Potrafisz mi to wytłumaczyć?

      Usuń
    24. Mario

      Dlaczego ad persona ? Wszystko podciagasz pod ad persona... nie widzisz , ze tak mozna odebrac twoje wypowiedzi?

      Link sie nie otwiera. Kopiowanie nic nie pomaga. Cos tam jest namieszane, ale mnie akurat sprawa z wymaganiami uchodzcow absolutnie nie zraza, bo i owi uchodzcy z Afryki, z innych krajow tez na poczatku skarza sie, ze oczekiwali czegos calkiem innego. Ja nie mam zludzen. W rzeczywistosci zwiazanej z uchodzcami zyje juz jakis czas i wiem jak to wyglada. A ludzie sa rozni... wdzieczni, mniej wdzieczni, roszczeniowi. Ci z terenow wojennych w wiekszosci sa wdzieczni. A przypadki roszczeniowego podejscia trzeba troche samemu w sobie wywazyc.

      Usuń
    25. DeLu

      Co mi tu o piciu soltysa w robocie prawisz:) Normalna sprawa. Chlop mial pragnienie to sie napil:)
      Ty tam masz inne ciekawsze wiesci. Poczytaj. Ja nie wiem dlaczego my gaz od Rosjan sprowadzamy skoro tam w tych Swiniarach takie skarby?

      https://gazetalubuska.pl/swiniary-niewielka-wioska-moze-wyplynac-na-ropie-i-gazie/ar/12374728

      I ty taka miejscowosc gazem i miodem plynaca porzuciles? Nie masz zmyslu biznesmena:)

      Dzisiejsza wojna powiadasz. Bez dobrze wyszkolonych zolnierzy to rzez? Raczej bez ok sojusznikow, dobrej techologii i naprowadzania wywiadowczego. Jak widac wielka armie mozna zdezorientowac, rozbic...

      Dzis owa mysl , idea humanizmu wojennego, jest dosc mocno rozwinieta. Dlatego nie mozna uciekajacych ludzi ostrzeliwac, choc jak slyszymy niektorzy maja to gdzies. Trzeba uczyc sie prowadzic wojne w inny sposob. Zolnierz godzi sie na pewne ryzyko, ale cywile to inna bajka. Sa jeszcze kraje, ktore nie dorosly do takich umiejetnosci- odrozniania cywil-zolnierz.

      Bialorus vel Ukraina. Nie lacz tych spraw. Decyzje podejmuje sie na dany stan rzeczy. W zwiazku z BIalorusia, jeszcze wtedy wojny nie bylo, nikt nie myslal, ze za pare miesiecy staniemy przed tak powaznym problemem humanitarnym.

      Usuń
    26. DeLu, mur na granicy ma chronić Europę przed nielegalnymi emigrantami. Nie służy do powstrzymywania uchodźców wojennych, bo uchodźcy wojenni przechodzą przez legalne przejścia graniczne. Na granicy polsko-białoruskiej też takie przejścia są, nie zostały zamurowane...
      Co tu jest niezrozumiałego?

      Usuń
    27. Aniu:

      Taaa, skarby (sic!) Trzy razy mi łąkę najeżdżali w poszukiwaniu tego gazu, a mnie się chałupa w posadach trzęsła. Jak się w końcu do tego gazu dowiercili (1,5 km od mojego domu omal pół wsi nie potruli... A potem odwiert zakręcili na ciężkie czasy i tyle było po polskim Kuwejcie we wsi Świniary. Gaz wydobywają 30 km dalej w okolicach Sowiej Góry.

      A tam zaraz sojusznicy. Amerykanom w Iraku i Afganistanie byli potrzebni jako zasłona dymna, aby nie było tylko na nich.

      Żyjesz w jakimś matrixsie. Wojna bez ofiar cywilnych? Zejdź na ziemię. Podobnie jest z tą Białorusią. Łukasznko naściągał uchodźców i zaczął ich gonić na granicę. Uważasz, że to było humanitarne, więc im pomoc nie była potrzebna?

      Usuń
    28. Boja, Ty myślisz tak samo jak Ania. A ci uchodźcy na Białorusi uciekali ze swych krajów z powodu biedy czy prześladowań? Ty poznasz na pierwszy rzut oka po gębie takie uchodźcy?
      Ja Ci tylko przypomnę: Polakom nikt zasieków na granicy nie stawiał, gdy uciekali z Polski za dobrobytem i to jeszcze przed stanem wojennym i po nim.

      Usuń
    29. Nie będę ukrywał, że czasami bardziej mi po drodze z Anią niż z Tobą i Marią.

      No nie poznam na pierwszy rzut oka. A jak poznają na granicy polsko - ukraińskiej? Ot sprawdzają dokumenty i tyle...

      Zdaje się, że wtedy Polska nie graniczyła z wolnym światem. Żelazna kurtyna była bardziej na zachód wysunięta. Ale rzeczywiście, nie słyszałem żeby zachodnioniemiecka SG odpierała szturmy Polaków na granicę RFN - NRD.

      Usuń
    30. Chyba nie myślisz, że za podzielanie poglądów moich oponentów dam Ci na tym blogu szlaban? Spokojnie, może Ci być blisko do kogo chcesz.

      No właśnie w związku z tym mam pytanie: czy w paszportach jest informacja o powodach migracji? W PRL-u było rozróżniana wiza turystyczna, tranzytowa, pobytowa (to się chyba nie zmieniło), ale nie przypominam sobie wizy uchodźcy politycznego.

      „nie słyszałem żeby zachodnioniemiecka SG odpierała szturmy Polaków na granicę RFN – NRD” – odpierały (sam przeżyłem wycofanie autobusu turystycznego), choć powód był inny – kontrabanda.

      Usuń
    31. Nie myślę tak. Ja też nie lubię kiedy wszyscy mają jednakowe zdanie.

      A po co taka informacja? Nie wystarczą odgłosy wybuchających bomb?

      Znaczy się, że Enerdaczki was wypchali, a ci z Efu zastosowali push back?

      Usuń
    32. Czy ktoś na granicy z Białorusią słyszał bomby w Afganistanie lub Iraku? Pogranicznicy byli wyjątkowo głusi.

      Enerdowcy nie brali w tym żadnego udziału, bo przejeżdżaliśmy tranzytem przez NRD, bez możliwości zatrzymania się nawet za potrzebą.

      Usuń
    33. Boja - tylko czasami? Bo mnie się wydaje, że tylko czasami to my mamy poglądy zbieżne. :)
      Tak w większości to jest nam chyba nie po drodze, zwłaszcza politycznej...

      Aniu - "Tu wychodzi z ciebie typowa, prawicowa kosciolkowa przeciwniczka uniji:)"
      "Wy nie jestescie absolutnie liberalni, wy jestescie tylko przeciwni PiSowi i na tym polega wasza liberalnosc. I dlatego smiecie nazywac sie liberalami."
      "Tak mniej wiecej ludziska gawedza, ci o pogladach anty. Maria zbliza sie do tego typu gawedziarstwa."
      Skoro nie są to ataki ad personam, to zapytam w jakiej sprawie są to opinie, bo chyba nie o pomocy dla uchodźców, czy wojnie na Ukrainie? Przecież nie o mnie jest ta notka! ;)

      A co do tych paszportów uchodźców z granicy białoruskiej to proszę o lekkie wyhamowanie emocji, bo ten argument o braku dokumentów jest dość ochoczo (choć bezrefleksyjnie) używany wszem i wobec.
      Naprawdę wydaje się taką prostą sprawą wydobycie jakichkolwiek dokumentów na wyjazd ze zrujnowanych urzędów albo nawet istniejących, ale zajętych przez przeciwnika politycznego?
      Pomyślmy, wojna w Syrii nie wybuchła przed dwoma tygodniami jak na Ukrainie, ale w 2011r. , a od roku 1963 nieprzerwanie obowiązywał tam stan wyjątkowy. Pamiętamy jak "łatwo" było nam dostawać paszporty w stanie wojennym albo nielegalnie opuszczać Polskę? Dlaczego więc tak łatwo "osądzamy" tych Syryjczyków?

      Usuń
    34. No wiesz, DeLu... Las tłumi odgłosy, na wybetonowanym przejściu o wiele lepiej słychać.

      Jednak Szwab to Szwab. Ci z zachodu też was do kibelka nie dopuścili?

      Usuń
    35. Niech będzie, Mario. Chyba trochę częściej niż czasami...

      A co do tych uchodźców bez dokumentów z granicy białoruskiej... Spojrzałem na mapę... Jeżeli cała rodzina potrafiła przejść przez kilka krajów (niezbyt demokratycznych) bez papierów to jestem pełen podziwu. "Osądzam", że Rambo to przy nich mały pikuś!

      Usuń
    36. Kto szedł ten szedł, większość zdaje się przyleciała samolotami na Białoruś płacąc przemytnikom, może na fałszywych papierach a może nawet w ogóle bez. Nie wiem. Nie zmienia to faktu, że były wśród nich całe rodziny z małymi dziećmi (z pewnością jeszcze nie terrorystami!). ;)
      Polska nie umiała sobie z nimi poradzić, a proszę zauważyć, że Niemcy jakoś sobie radzili z tymi, którym (wcale nie takiej małej grupie) się jednak udało do Niemiec dotrzeć. Mimo takiego ogromnego zaangażowanie sił i środków przez Polskę na ochronę tej granicy. Niemcy jakoś nie pakowali tych ludzi do autobusów i nie wywozili, na koszt Polski ani w ogóle z powrotem na granicę z Białorusią.
      Nie wiem, może najpierw ich przyjmowali do specjalnych ośrodków, a potem odstawiali do kraju pochodzenia, jak się uchodźca nie potrafił przekonująco określić....
      Jedno jest pewne, traktowali tych ludzi podmiotowo, a jak traktowała ich Polska stosując owe push-backi?

      Usuń
    37. Mario

      Przeciez to prawda, to co napisalam. Mam milczec czy bardziej poprawnie polityczunie o tym pisac? wszystko co sie o twoich pogladach powie od razu kwitowane jest ad persona. Skoro gadam z wami juz dosc dlugo i widze ta niekonsekwencje liberalna to dlaczego mialabym to w ciszy i spokoju przelykac? Odkrywasz sie pogladowo wiec nie dziw sie, ze ktos nazywa te poglady po imieniu. Tym bardziej ze oboje bywacie nieprzejednanymi krytykami otaczajacej rzeczywistosci i ludzi z nia zwiazanych. Tez nazywacie rzeczy i ludzi po imieniu.
      Mario powiedzmy , ze jestem zapyziala konserwa. Nie aspiruje do miana liberala. Nie bronie otwarcie uchodzcow z granicy bialoruskiej choc nie pozwolilabym im siedziec w niesprzyjajacych warunkach pogodowych i ogolnoludzkich. Ale pomysl wrecz szalony odpowiedziec na wezwanie jakiegos europejskiego dziada, ze on im zorganizuje przerzut na zachod. Ukraina jest blisko, wiemy co tam sie dzieje. Zakladamy ( choc to trudne akurat nie jest) , ze to nie sa uchodzcy ekonomiczni- chcialabym aby ci najblizej nas zachowali sie podobnie gdyby sprawa dotyczyla Polakow. Ukraincy sa uczeni i uczulani zabierac swoje dokumenty nawet do schronow. Sa sprawdzani przez patrole wlasnych zolnierzy, bo dzieki temu wylapuje sie roznych rosyjskich maruderow- dywersantow. Prawdopodobnie podstawowe dokumenty nosza caly czas przy sobie. Uciekaja i maja potrzebne papiery do ustalenia tozsamosci.
      Nie wiem dlaczego Bliski Wschod ma w takich momentach lekkie podejscie do spraw dokumentow? Ale nie chce sie madrzyc bo nie wiem ... inna mentalnosc.
      Sprobuj do nich nawiac, zobaczysz jak ciezko bedzie, jak Arabia Saudyjska zamozny bliskowschodni kraj i zero pomocy braciom ze swojej czesci swiata. Albo Kuwejt.

      Usuń
    38. I nie chodzi o to Mario, ze oni nie maja paszportow umozliwiajacych przekroczenie granicy. Nie maja zadnych dokumentow, ktor umozliwilyby ustalenie tozsamosci. Na tzw pysk sie to ustala. Nawet rok urodzenia, kraj pochodzenia i potem ma sie takie kfiatki w stylu faceta 22 letniego, ktory robi za czternastolatka, bo trudno po fizjologii ustalic i zapisuja w papierach to, co gosc opowiada. A dlaczego takie krecenie, nawet z wiekiem? Bo np.: na dzieci dostaje sie jakies inne pieniadze, bo latwiej jest rodzinie otrzymac lub komus kto gada, ze z wujkiem tu przyjechal, pozwolenie na osiedlenie.

      Usuń
    39. No masz, a ta znowu swoje. :)
      Aniu, skoro moje poglądy mówią o mnie, to po kiego grzyba mnie jeszcze dodatkowo opisywać? Wymieniajmy poglądy "w sprawie", a nie jakieś wydumane wzajemne charakterystyki.
      Na dodatek nieprawdziwe bo zmanipulowane. Z których ma niby wynikać, że jestem jakąś entuzjastką uchodźców bliskowschodnich i przeciwniczką ukraińskich. Otóż nie jestem ani entuzjastką ani przeciwniczką, a jedynie próbuję obiektywnie ocenić te sytuacje.

      W jednej sprawie dramat ludzi, którzy znaleźli się w potrzasku, wiele dni bez jedzenia, wody, pod gołym niebem, pilnowani z obu stron przez uzbrojonych pograniczników. To podchodzi pod tortury i gdzieś czytałam, że jakieś dochodzenie w tej sprawie się toczy. Tak cywilizowany świat nawet zwierząt nie traktuje.

      A w drugiej szerokie zaproszenie, kto chce niech przyjeżdża, wszystkich przyjmiemy, choć tak naprawdę nie jesteśmy na takie "szerokości" przygotowani.
      Owszem, jesteś z rejonu, gdzie trwają walki, zburzono ci dom, przyjeżdżaj, pomożemy. Ale tam, gdzie wojny prawie nie ma, może trzeba się zastanowić czy koniecznie trzeba "na poniewierkę" wyjeżdżać.
      Wojna toczy się głównie w północnej i wschodniej części Ukrainy, w zachodniej części to chyba tylko zbombardowano lotniska. Wojska jeszcze nie ma. I może wcale nie będzie.

      Prof. Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami UW przyznał, że grozi nam katastrofa humanitarna.
      Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Prof.-Duszczyk-Grozi-nam-katastrofa-humanitarna.-Ostatni-moment-aby-ratowac-sytuacje

      PS. Nie chcę schodzić na poziom "zapyziałych konserw" czy jakichś ksenofobów. Niezależnie czy tak napiszemy o sobie czy o adwersarzu. ;)

      Usuń
    40. Mario

      "Aniu, skoro moje poglądy mówią o mnie, to po kiego grzyba mnie jeszcze dodatkowo opisywać? Wymieniajmy poglądy "w sprawie", a nie jakieś wydumane wzajemne charakterystyki."

      Dlatego, ze zdarza sie iz spod waszych klawiatur wychodza deklaracje typu: " jakiem liberal", czy tez " moj pacyfizm nie pozwala mi...", a w trakcie rozmow wychodz, ze czasami do liberalnych pogladow strasznie wam daleko, a wypowiedzi nie maja wiele z pacyfizmem wspolnego:) Stad te przypominania, ze to nie liebralizm, czy cos w tym stylu:)

      "To podchodzi pod tortury i gdzieś czytałam, że jakieś dochodzenie w tej sprawie się toczy. Tak cywilizowany świat nawet zwierząt nie traktuje."

      Niech sie toczy, niech badaja.

      Katastrofa humanitarna nam nie grozi, ona juz jest. Masz nieaktualne wiadomosci:)

      Usuń
  2. Kiedy sobie poczytalam o polskim uzbrojeniu i koncepcjach od kogo kupic i co kupic, kiedy poczytaam o niemieckim sprzecie przekazanym Ukrainie ( oczywiscie wiesci z polskich wiadomosci); to dochodze do wniosku , ze slowa Einteina: "„Nie wiem, jaka broń zostanie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi.”, sa mozliwe do spelnienia juz teraz.

    Po co wydawac miliardy na uzbrojenia? Coz za rozrzutnosc... Trzeba nauczyc ludzi strugac maczugi i prosze... uzbrojony po zeby.

    https://www.forbes.pl/wiadomosci/instytut-jagiellonski-mon-chce-wydac-12-mld-zl-na-sprzet-nieprzydatny-do-obrony/ykztn99

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że jestem pacyfistą i brzydzę się wszelką bronią. Nawet maczugami. A tu ogarnia mnie jeszcze większe przerażenie. Rośnie w siłę grupa fanatyków żądających nierejestrowanej broni dla każdego obywatela. Nie żebym był złośliwy, ale to są katolicy. Gdyby ich żądania spełnić, nie będzie potrzebna trzecia wojna światowa. Sami się wystrzelamy.

      Tak jest nie tylko z tymi fregatami, co opisuje artykuł. Wyobraź sobie kolumnę tych Abramsów, które już zaliczkowaliśmy. Kilka rakietowych bombek i po kolumnie... Mimo wszystko Rosja to nie Irak, jeszcze jakiś potencjał militarny ma.

      Usuń
    2. Przestan. Nie brzydz sie. Jak ja ladnie ozdobisz- ilez tu mozna inwencji wlasnej i kreatywnosci wykazac- to bedzie jak ta lala, bez obrzydzen.
      Widzialam takiego bejzbola-maczuge. Na srebrno sobie ja wlasciciel pomalowal- robila wrazenie. Latal wokol bloku, w ktorym mieszkala tez moja siostra, i zalatwial porachunki z dluznikami. Akurat przyjechalam i sralam w galoty... nie wiedzialam czy wycofywac auto, czy przejsc i poprosic grzecznie panow o przepuszczenie? Akcje przesiedzialam w samochodzie... tak mnie zamurowala! Zycie bywa ekscytujace i zaskakujace, a to pod tym wzgledem, ze ten bez bejzbola nakopal dupe uzbrojonemu przeciwnikowi! Normalnie szacun.
      E tam.... nie zbrojmy sie , uczmy sie kopac:)

      Ale wyobraz sobie... ozdobilbys maczuge nalepkami zdobywczymi, moglbys pomalowac tak jak chcesz, mozesz z nia zasnac, przy podusi ja sobie ulozyc. Z czolgiem tak sie nie da... same problemy gdzie go zagarazowac...
      Rosja potencjal ma i go uzywa, ilez to ona wojen we wspolczesnych czasach nie prowadzil, a Europa chyba sie juz dawno sama rozbroila.

      Usuń
    3. A ludzi nie dziel na katolikow, prawoslawnych i innych , tylko na wyksztalconych i takich, ktorzy za wiedza nie nadazaja.

      Usuń
    4. Pacyfizm nie sprawdza się w ziemskich warunkach. Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce wojny, ale ci którzy uważają że pacyfizm jest sposobem na jej uniknięcie również dobrze w głowie nie mają.

      Si vis pacem, para bellum

      Usuń
    5. Aniu:

      Dali mi za 25 lat pracy szablę. Tępą, że nikomu krzywdy nie zrobisz. I wiesz co? Podczas przeprowadzki zapomniałem ją wziąć. Ani jednej łzy nie uroniłem. Został mi się pamiątkowy kordzik, ale ten podarowałem znajomemu, którego takie „zabawki” rajcowały.

      Miałem podobną przygodę jak Ty. ;) Wujek milicjant i pijaczyna tak się narąbał, że przyniósł służbowy pistolet do domu, rodzinnej kamienicy i całą rodzinę ustawiał po kątach, zaś najbardziej znęcał się nad moją babcią, a jego teściową. Na szczęście ojciec wrócił z pracy, dwa proste na szczękę i było po zabawie.

      No więc dobrze, za posiadaniem broni optują wykształceni i niewykształceni katolicy. ;))
      https://pch24.pl/bron-dla-polakow-apel-do-premiera-morawieckiego-podpisalo-juz-ponad-16-tys-osob-podpisz-i-ty/

      Usuń
    6. Radku, jakem przeciwny wszelkiej eksterminacji, tak tu przymknąłbym oko by tym sposobem pozbyć się tych przy niezdrowych zmysłach, co chcą wojny.

      Mnie bardziej podoba się katolicka doktryna: zło dobrem zwyciężaj, tylko kurde chętnych nie ma...

      Usuń
  3. Zalinkowanego artykułu w GW nie da się przeczytać. Za to w komentarzach wyczytałem, że GWardziści wymyślili nowe przezwisko na Kaczora - Liliputin... Niezłe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ów artykuł da się przeczytać, jeśli się wykupi abonament, dodam – za grosze na miesiąc. Ale rozumiem, nie wszyscy są gotowi na takie „poświęcenie” szczególnie, gdy rzecz dotyczy „Wyborczej”.

      Liliputin też mi się podoba ;)

      Usuń
    2. Od GW odstręcza mnie jednomyślność GWardzistów. Czasami czytuję komentarze pod artykułami, bo są dostępne za darmo. Wszystkie są na jedno kopyto, żaden nie wychyli się o włos. Aż mnie podziw bierze, że tak można wytresować czytelników...

      Usuń
    3. Poczytaj komentarze pod artykułami w wPolityce.pl. Twój podziw nie ustanie.

      Usuń
    4. Czytam, DeLu, czytam. Tam nierzadko zdarzają opinie nie po linii. Jednakowe są tylko pod względem kultury wypowiedzi...

      Usuń
    5. Nierzadko?! Tylko wtedy jeśli Morawiecki lub Duda coś palną po linii opozycji. Ja to czytam z największą radością. Niestety, w "Wyborczej" nie ma takiej okazji, bo przecież rządzi PiS.

      Usuń
    6. Zgłaszam zdanie odrębne co do tych komentarzy "na jedno kopyto" pod artykułami w GW. Może tak akurat się zdarzyło pod tym artykułem, ale ja często widzę bardzo różne komentarze i z jednej i z drugiej strony barykady. Może czasami trochę zbyt emocjonalne, ale jednak różne... :)

      Usuń
    7. Nie chodzi mi, DeLu, o Pislamistów, tam produkują się również Lemingi.

      Być może, Mario, nie czytam wszystkiego. Ale jeżeli w tytule artykułu jest "PIS" albo któryś z liderów PIS, to GWardziści są naprawdę zwarci!

      Usuń
  4. "Gdyby tak hipotetycznie napadła na nas Rosja, to będziemy zmuszeni się bronić kwitami na te zaliczki."

    Dobre, DeLu, dobre! :))

    Paradoksalnie to może być naszą prawdziwą szansą na przeżycie, jeśli nadal będzie to "akcja specjalna", a nie wojna z nieprzyjaznym wg sporządzonej listy krajem. ;)
    Były pokazywane filmy z jakiegoś zajętego przez Rosjan ukraińskiego miasteczka, gdzie tłum mieszkańców zgromadził się na placu i wykrzykiwał do uzbrojonych żołnierzy, że tu Ukraina i, nikt do nikogo nie strzelał.

    Ale jeżeli będziemy mieli sprawne te Abramsy, to z pewnością poleje się krew i zostanie zrujnowane wiele budynków i infrastruktury. Nie mam wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Od trzech lat jest prezydentem Ukrainy i co zrobił, aby znaleźć się w strukturach NATO?"
    Też jakoś zaczynam tracić sentyment do tego pana.

    Ano co zrobił? A co mógł zrobić, skoro ani UE ani NATO nie widziały póki co szans na rozszerzenie tych instytucji. Bo Ukraina zwyczajnie nie spełniała wymaganych kryteriów na członkostwo.
    Dzisiaj, żeby zagrać na nosie Putinowi nagle wszyscy dają pełną akceptację, nie są ważne żadne kryteria ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie i na szczęście te abramsy to w bliżej nieokreślonej, ale i wcale nie bliskiej perspektywie.

      Nie wiem jak to jest z tym strzelaniem do cywilów i na razie jestem sceptyczny wobec informacji z obu stron na ten temat. W końcu, po co Rosjanie mają strzelać do tłumu w zdobytym miasteczku?

      Też mi się nie podobają te przyspieszone procedury. I to w czasie wojny. Przyjęcie w tej sytuacji Ukrainy do obu struktur to natychmiastowe wywołanie III wojny światowej.

      Usuń
  6. To może ja tylko za życzenia podziękuję:-)
    Mam nadzieję, że nie każą mi z biblioteki książek rosyjskich pisarzy wyrzucać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem Jotko? Naprawdę nie wiem czy nagle ministra Czarnka nie "olśni" w tym temacie...

      Usuń
  7. Zmieniłam przeglądarkę, żebym mogła u ludzi i siebie komentować. Trwa wojenka pomiędzy Mozilla i Bloggerem i dzieją się w związku z tym cuda. Korzystając z faktu, że jeszcze nas tu jeszcze nikt nie ostrzeliwuje, byłam w Poczdamie w Muzeum Barberini i obejrzałam z wielkim zachwytem prywatną kolekcję Hasso Plattnera, czyli ok. 100 obrazów impresjonistów i postimpresjonistów. Wystawiony był Monet (34 obrazy), Sisley, Renoir, Pissarro i cała masa innych. Nieważne, że się zmęczyłam, bo zrobiłam w środku ponad 4 tys. kroków, cały czas w maseczce- ale warto było, tego mi nikt nie odbierze. Co do polskiej polityki - niestety niezależnie od tego czy jest to dział krajowy czy zagraniczny to jest to taka sama klapa. Bez inwektyw trudno mi jest coś w tym temacie napisać.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się Mozilla aktualizuje raz, dwa razy w tygodniu i jakoś problem z komentarzami na bloggerze sam zniknął.
      Nie mam wyrobionego zdania na temat impresjonizmu. Nie do końca go rozumiem, ale przecież nie wszystko muszę rozumieć.
      Pięknie pozdrawiam ;)

      Usuń