wtorek, 1 marca 2022

Propaganda, która szczypi i śmierdzi

 

  Dr hab. Budyn-Kiluk ostrzega: „Oprócz weryfikacji [treści umieszczanych w necie – dopisek mój], warto mieć świadomość, że niektóre „opinie” wprost wyrażają się w łamaniu prawa. A biorąc pod uwagę okoliczności wojny na Ukrainie, społeczna szkodliwość tego konkretnego czynu jest chyba najwyższa, jaką mogę sobie wyobrazić. Przynajmniej w kontekście art. 117 §3. Może to wpłynąć na surowość kary1 (sic!) Na wszelki wypadek, choć nie wiem czy mi to pomoże, zadeklaruję, że potępiam agresję Putina na Ukrainę. Bezapelacyjnie potępiam.

  W minionym tygodniu wyemitowano program na jakimś kanale historycznym o agresji Iraku na Kuwejt w 2014 roku. Zagarnięcie Kuwejtu nie było na rękę Amerykanom, którzy wcześniej pogniewali się na Husajna, a teraz stracili ostatni przyczółek wpływów w Zatoce Perskiej – właśnie ów Kuwejt. Tyle, że aby pogonić Husajna potrzebna była aprobata samych Amerykanów, Kongresu i światowej opinii publicznej. Dnia 14 października 1990, młoda Kuwejtka, pielęgniarka Nayirah, ze łzami w oczach zeznaje przed komisją Kongresu Stanów Zjednoczonych: „Panie przewodniczący, nazywam się Nayirah i właśnie wróciłem z Kuwejtu. […] Kiedy tam byłam, widziałam, jak żołnierze iraccy wchodzą do szpitala z bronią. Wyciągnęli dzieci z inkubatorów, zabrali inkubatory i zostawili je na zimnej podłodze. Byłam przerażona. Nie mogłam nic zrobić i myślałem o moim siostrzeńcu, który urodził się przedwcześnie i mógł umrzeć tego dnia2. Należy dodać, że sprawę podchwycił jakiś chirurg z Kuwejtu, który najpierw zeznał, że tych inkubatorów było dziewiętnaście, po miesiącu ta liczba wzrosła do siedemdziesięciu, a po dwóch było już blisko trzysta (sic!) Skąd w tak małym Kuwejcie aż tyle wcześniaków w tym samym czasie? Tym nikt się specjalnie nie przejmował dość, że Kongres i Zgromadzenie ONZ, a nawet Arabia Saudyjska dali się przekonać. Prawda ujrzała światło dzienne, ale nikt się już prawdą nie przejmował. Pielęgniarka Nayirah nigdy pielęgniarką nie była, była za to córką kuwejckiego ambasadora w USA a historia o inkubatorach była całkowicie zmyślona, zaś ów chirurg, któremu mnożyły się wcześniaki był podrzędnym dentystą.

  Dlaczego o tym piszę? Proste. Wszędzie, dosłownie wszędzie czytam, że Putin kłamie i jestem gotów z tym się zgodzić. Ale nie brakuje w relacjach z Ukrainy wstrząsających historii o noworodkach i dzieciach. Ba, te informacje są szczególnie uwypuklane i powtarzane. Być może jest w nich część prawdy, ale coś mi podpowiada, że noworodki i wcześniaki to najbardziej chwytliwy materiał propagandowy. Tak było taż z Lusitanią czy z Żydami. Kilka wybranych historii (bez noworodków, bo to uważam za ohydną manipulację) z ostatnich dni, które w mojej, sceptyka opinii są szyte grubymi nićmi.
Trzynastu strażników stawiało opór rosyjskim wojskom do samego końca. Bronili leżącej na ukraińskich wodach terytorialnych Wyspy Węży. Nie poddali się. Wszyscy zginęli. W sieci pojawiło się nagranie, na którym słychać prawdopodobnie ostatnie słowa ukraińskich funkcjonariuszy”. Jakie nagranie? Okrzyk: „Rosyjski okręcie wojenny, pier*** się”
3?! Nawet tak poważny portal jak Polityka pieje z zachwytu pisząc o ukraińskich Termopilach. Tymczasem Polska Times pisze 27 lutego: „Obrońcy małej ukraińskiej Wyspy Węży na Morzu Czarnym mogą jeszcze żyć - wynika z komunikatu wydanego w sobotę w nocy przez Państwową Służbę Graniczną Ukrainy (SBGSU)”. W takich sytuacjach mówię: nie mam więcej pytań...
„„Duch Kijowa” jest pilotem myśliwca MiG-29, który chroni Ukrainę od pierwszego dnia wojny rozpętanej przez Rosję. Prawdziwy Anioł. W niebiańskich bitwach ukraiński pilot zestrzelił już 10 samolotów okupacyjnych
4 (sic!) Informacja o pilocie, który zestrzelił 10 rosyjskich samolotów jest podawana nie tylko w ukraińskich mediach, ale i polskich. Tymczasem dziennikarze wykryli, że to tak zwana miejska legenda, która ma podnieść na duchu morale Ukraińców.
Nie brak ckliwych historyjek, jak ta z „Gazety”: „Pojawiają się filmiki, dowodzące wspaniałej postawy Polaków w tym trudnym dla Ukraińców czasie. Bohaterem jednego z nich jest polski policjant, który trzyma na rękach ukraińskie niemowlę. Próbuje je uspokoić, kołysze, przytula, przechadza się z nim. Obok niego stoi kobieta, zapewne matka dziecka, zmęczona wielogodzinnym oczekiwaniem na możliwość przekroczenia granicy”
5. Prawdziwe bohaterstwo, policjantowi należy się order, bo ta matka, co widać na tym filmiku po prostu chciała pogadać przez komórkę i jej to dziecko w tym przeszkadzało. Pierwszy napatoczył się jej polski policjant...
A propos granicy. Tłumy po stronie ukraińskiej. I bajzel, bo oprócz Ukraińców do Polski chcą się przedostać ludzie innych narodowości. Ponieważ murzyni i Arabowie to ludzie gorszego sortu, są bezpardonowo wypychani z kolejki
6... I towarzyszy temu hasełko: trzeba się zjednoczyć w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.

  Jest i jeszcze jeden nieoczekiwany element tej propagandy. Niejaki Sławomir Skiba na łamach portalu Pch24.pl wykorzystując w katolicki sposób wojnę w Ukrainie rozpoczął kampanie na rzecz posiadania broni palnej przez każdego Polaka. Apel podpisało już podobno 13 tys. zwolenników. „Jesteśmy narodem praktycznie bezbronnym i na dodatek w zdecydowanej większości niemającym potrzeby posiadania żadnej broni. Jakiż to spektakularny i historyczny blamaż – chciałoby się rzec. Jaką drogę musieliśmy pokonać, aby od dumnych i nieujarzmionych Sarmatów z przyrośniętymi do szabel pięściami, słynących z najskuteczniejszej jazdy pancernej oraz jedynej w swoim rodzaju szkoły krzyżowej walki szablą, dojść do roli gorszej od rzymskich niewolników – do pozycji pospolitych mydłków?7. Taaa, dajmy Polakom broń palną do ręki, a Putin będzie spokojny o wpływy w tej części Europy.

  Nie będzie podsumowania. Zamiast niego news, wcale nie fake, też z portalu Pch24.pl: „Powinniśmy sobie zadać ważne pytanie: Czy aborcja i eutanazja mają związek z toczącymi się na świecie wojnami militarnymi? Święty ojciec Pio, widział ten związek bardzo wyraźnie. Powiedział: Gdyby przynajmniej przez jeden dzień nie popełniano grzechów przeciwko rodzącemu się życiu, w zamian Bóg dałby światu pokój i ustanie wszelkich wojen8. Odlot oczadzonego na miarę snu Putina o potędze... Nasi też miewają takie sny. Kiedy Morawiecki i Duda mówią, że Ukrainę trzeba szybko do Unii, to ja się zastanawiam, dlaczego oni jej tak źle życzą? Przecież ta Unia to same zło...

 

Przypisy:
1 - https://bezprawnik.pl/pochwalanie-wojny-napastniczej/
2 - https://pl.frwiki.wiki/wiki/Affaire_des_couveuses_au_Kowe%C3%AFt
3 - https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2156313,1,wyspa-wezy-trudno-o-bardziej-poruszajacy-symbol.read
4 - https://wpolityce.pl/swiat/587130-duch-kijowa-ukrainski-pilot-nie-ma-litosci-dla-rosjan
5 - https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,28166494,policjant-z-ukrainskim-niemowlakiem-na-rekach-zabral-glos-nie.html#s=BoxMMtCzol4
6 - https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28162766,problemy-studentow-z-afryki-na-granicy-polsko-ukrainskiej-sg.html#s=BoxOpImg11
7 - https://pch24.pl/slawomir-skiba-przywitanie-z-bronia/
8 - https://pch24.pl/cicha-wojna-wytoczona-nienarodzonym-rodzi-inna-wojne-te-glosna/

 

 

57 komentarzy:

  1. Też, biorąc z Ciebie wzór, na samym początku bezapelacyjnie potępiam agresję Putina!
    Choć uczciwie przyznam, że gdzieś tam w zakamarkach duszy różne myśli, niekoniecznie zgodne z obowiązującą linią mi się lęgną, ale to z pewnością podszepty diabelskie są, więc dzielnie z nimi próbuję walczyć. ;)

    A za zdanie "Kiedy Morawiecki i Duda mówią, że Ukrainę trzeba szybko do Unii, to ja się zastanawiam, dlaczego oni jej tak źle życzą? Przecież ta Unia to same zło..." daję lajka. :)

    Swoją drogą muszę się zastanowić, czy ja tymi lajkami tak za dużo nie szastam na prawo i lewo, trochę chyba przy tym wkurzając Rademenesa, bo On eskalująco podpowiada, żeby jeszcze i kwiaty, i serduszka, i w łapki .... :)

    I pochwalę Cię jeszcze za ten wpis w komentarzu na blogu Pani (nie pamiętam której) o tym politycznym lansowaniu się na tej wojnie naszych polityków. To paskudne, ale chyba skuteczne, bo zmanipulowali nawet Niemców. I znowu mają to swoje "złote coś", co powoduje, że skutecznie przykryte są wszystkie inflacje, nadmiarowe zgony, kary unijne i brak pieniędzy unijnych itd.
    A na końcu może jeszcze zaszantażują Unię tą swoją aktywnością i pieniądze unijne z niej wyduszą mimo niezmienionej nie-praworządności naszego sądownictwa. Ziobrę i s-kę przezornie gdzieś cichutko schowali, nie widać nie słychać, kto jeszcze dziś pamięta, może nigdy nie było??? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak to jest z tym zmanipulowaniem Niemców skoro czytam, że UE nie zamierza odpuścić Polsce w sprawach praworządności? Kasy z Unii, mimo takiego zaangażowania polskich polityków nie będzie.
      Masz rację, gdzieś nam ten Ziobro i spółka się schowali. Pewnie jedzą kwaśne jabłka skoro ta Unia pomaga Ukrainie? Ani to pochwalić, ani potępić ;)) Ale jest jedna pani, która „jedzie z grubej rury”. Nazywa się Marzena Nykiel. Zastanawiam się czy znów ją wziąć na celownik?

      Wielkie dzięki za pochwały ;))

      Usuń
    2. Nie pamiętasz, że Morawiecki pojechał do Niemiec "wzruszać" niemieckie sumienia, żeby się przyłączyli do tych SWIFT-owych sankcji? I wzruszył!
      Nie widzisz tej nadaktywności Dudy i Morawieckiego żeby zaostrzać sankcje, tworzyć wielką Armię Europejską (żeby chociaż ona nie weszła w jaki konflikt z NATO!), a nawet dawać zgodę (a może nawet o nią zabiegać) na utworzenie w Polsce wielkiego "hubu logistycznego" sprzętu wojskowego dla Ukrainy.
      Przecież jest to wystawienie Polski na pierwszy cel do zniszczenia przez wroga. To się nie może dobrze dla nas skończyć! :(

      Zachód woli mieć spokój, więc nie wiem czy będzie się przepychał z Polską w sprawie grupy jakichś tam sędziów wobec takich zasług! To może być istotne w czasie pokoju, ale teraz jest wojna i inne prawa obowiązują!

      Usuń
    3. "Nie pamiętasz, że Morawiecki pojechał do Niemiec "wzruszać" niemieckie sumienia, żeby się przyłączyli do tych SWIFT-owych sankcji? I wzruszył!"

      Myslisz , ze jednemu , malo znaczacemu przedstawicielowi panstwa czlonkowskiego udalo sie przekonac logicznie myslacych sasiadow plomiennymi przemowieniami o ideach wolnosci? Tam musialo byc cos jeszcze... argumentacja i odpowiednie "przekonywanie" od kogos mocniejszego. A ze nasz radz jest antyrosyjski wiec mamy narracje zgadzajaca sie z jednym z wielkich tego swiata i stoimy po takiej a nie innej stronie. mamy takie , a nie inne uklady wojskowe.

      Usuń
    4. Propaganda jedzie pełną parą. Niejaki Kuźniak (niezłomny piewca polskich sukcesów) pisze, że politycy Unii wreszcie mówią po polsku, to znaczy Morawiecki ich nauczył :D :D Zaś Jacek Karnowski twierdzi, że to Polska zmusiła Niemcy do zmiany kursu wobec Rosji. (sic!)

      Usuń
    5. Na pewno nalezymy do frakcji, ktorej zalezalo na przekonaniu Niemcow do zmiany kursu wobec Rosji, ale sami moglibysmy sobie nagwizdac. Sami nic bysmy u Niemcow nie wskorali.

      Usuń
    6. Tu się z Tobą zgadzam.

      Usuń
  2. Dobra zapiszmy w annałach - mniej więcej się z Tobą zgadzam.

    Szum informacyjny jest elementem prowadzenia działań wojennych. Tak samo jak doniesienia medialne. Zauważ że masz liczby - mniej lub bardziej prawdopodobne o liczbie poległych Rosjan. A Ukraińcy? Tak jakby nie ginęli wcale. Jak widać - przedłużający się konflikt i możliwość wyolbrzymiania faktów ma kolosalny wpływ na opinię publiczną, a od niej zależą słupki poparcia polityków - stąd doniesienia o kolejnych sankcjach które już mają rzucić Rosję na kolana.
    Tymczasem potwierdzono już, że pogranicznicy z Wyspy Węzy żyją i przebywają w niewoli.

    Z granicy mam taką informację - owe ciemniejsze karnacje dość brutalnie obchodzą z ukraińskimi kobietami i dziećmi - wypychając z kolejek i uniemożliwiając dotarcie do punktów odpraw. Bo oni są ważniejsi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś jeszcze jeden znamienny news, a właściwie dwa, oba w wPolityce.pl:
      1. „Według Dowództwa (Sił Powietrznych Ukrainy) Bułgaria przekaże Ukrainie 16 MiG-29 i 14 jednostek Su-25; Polska - 28 maszyn MiG-29; Słowacja - 12 myśliwców MiG-29”;
      2. „NATO nie chce być częścią konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, dlatego nie zamierzamy wysyłać żadnych wojsk na Ukrainę, nie zamierzamy też wysyłać samolotów do ukraińskiej przestrzeni powietrznej - mówili we wtorek w Łasku sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg i prezydent Andrzej Duda”.

      Piszesz: „ciemniejsze karnacje dość brutalnie obchodzą z ukraińskimi kobietami i dziećmi”, więc zapytam po co, skoro służby graniczne Ukrainy ich ni przepuszczają? A ja z kolei czytałem, że tym innej karnacji obiecano powrót do rodzinnych krajów. Nikt jeszcze nie wie kiedy i czym.

      Usuń
    2. Ale uwaga - czym innym jest wysyłanie wojsk, czy samolotów do przestrzeni powietrznej, a czym innym przekazywanie sprzętu czy samolotów. Aczkolwiek tu Polska się posuwa za daleko - po pierwsze sforując przed szereg, po drugi wyzbywając się uzbrojenia.

      Usuń
    3. Oj, ta różnica jest dość subtelna. Do czego jest przeznaczony ten wysyłany sprzęt? Do muzeum???

      Usuń
    4. Różnica jest mimo wszystko taka jak między dawaniem młotka, a waleniem młotkiem.

      Usuń
    5. Tez uslyszalam ow komunikat w Tv BBC , ze stojacy w kolejakch , ci o innych karnacjach sa niewlasciwie przez Polakow traktowani. Ale widzialam tez wlasnie w TVN24BiS ( w koncu to ta najprawdziwasz z najprawdziwszych szczekaczek), jak pokazywano oburzonego pochodzenia afrykanskiego, chyba studenta, jak narzekl, ze cztery dni stal w kolejce. Nie mogl sie wykapac, wyczyscic zebow, machal przy tym banknotem, nie wiem w jakim celu, chcac pokazac, ze chcial (mogl) zaplacic, czy jak? Przeciez te matki z dziecmi nie stoja wcale krocej. Nie sa w lepszej sytuacji. Tez nie moga sie wykapac i umyc zebow.

      Usuń
    6. Aniu, nie przez Polaków, a rzez Ukraińców. Po polskiej stronie kolejek nie ma.

      Usuń
    7. Gdyby to Rademenesie chodziło o młotek, to się z Tobą zgodzę. Ale to chodzi o broń, która do niczego innego nie służy tylko do zabijania i rujnowania... :(
      Pomyśl jednak nad bardziej adekwatnymi przykładami. Chyba Cię na to stać???

      Usuń
    8. Mario, mnie może i stać. Tylko czy naprawdę ten wysiłek ich wymyślania się opłaci?

      Usuń
    9. Oj nie bądź znowu taki interesowny Rademenesie. Nie wszystko musi się od razu opłacać. Czasami warto coś zrobić pro publico bono.... :)

      Usuń
    10. Kiedy tu nawet tego publico bono nie widać. Uważam po prostu że czuba trzeba przykrócić. Ty uważasz, że ech - biega wariat po ulicy z siekierą - rąbnie kogoś to się uspokoi, lepiej mu w drogę nie wchodzić. Nigdy to tak w dziejach nie działało, a przynajmniej rzadko. Kasparow ostatnio się wypowiedział - taktyką Putina jest krok naprzód - zbadanie gruntu, rozejrzenie się i kolejny krok. Chyba że wierzysz, że napadł na Ukrainę bo się bał, że za 5 lat mu NATOwskie czołgi wjadą do Moskwy...

      Usuń
    11. Rademenesie, no to bądźmy na tyle mądrzy i sprawni, żeby przykrócić ten czub, czy nawet kilka czubów, a nie całe narody wpędzać w nieszczęście przez jednego. Bo zgódźmy się, jeden Putin to sobie może pogwizdać, a nie zabijać tych ludzi ani obracać w ruinę ich miasta.
      Mogli zapolować na Bin Ladena czy Kadafiego? Niech zapolują na Putina, a nie niszczą cały naród. Ściślej, oba wielkie narody, bo zwykłych Rosjan doprowadzą do wielkiej biedy na lata przez sankcje, choć oni nigdy chyba przesadnie bogaci nie byli, a przez wsparcie militarne Ukraińców przedłużanie niszczycielskich działań wojennych na ich terenie.
      I oby to się tam jak najszybciej zakończyło i nie rozlało na kolejne kraje. A nawet jeśli tam się zakończy, to się nie łudźmy, zapłacimy także my wysoką cenę. Może nie tyle w ludziach co sferze ekonomicznej. Np. zapłacimy inflacją, coraz marniejszą złotówką i ogólnym zubożeniem.
      Dzisiaj wybierałam pieniądze z bankomatu - wszystkie banknoty prosto z drukarni, przez nikogo jeszcze nie dotykane .... Długo się da tak w państwie gospodarzyć - drukowaniem pustego pieniądza?? :(

      I bardzo proszę mi nie przypisywać swoich projekcji nt. co ja uważam na temat np. wariatów biegających z siekierą, czy tego, czy NATOwskie czołgi wjadą do Moskwy. :(

      Usuń
  3. Ciekawe czy oni mowia o tym, ze Ukraine trzeba szyblko do Uni czy, ze Ukraine trzeba szybko do NATO? Trzeba byc koniecznie w Uni aby zostac czlownikiem NATO? I z tego co wiem nasi sie z Unia kloca, ale z niej nie chca wyjsc. Psiocza na sankcje na nas nalozone, ale nie ma gadki, ze z Uni wyjda.

    Mniejsza z tym. Propaganda idzie z dwoch stron z natowskiej i rosyjskiej. Kazdy ma swoje informacje, a my nie mamy do prawdziwych dostepu. Nie wiem nawet czy prezydent Ukrainy ma dostep do czystych 100% informacji o intencjach Rosji, czy tez nawet o intencjach NATO. Kazdy w tym konflikcie chce ugrac cos dla siebie. Wlasnie sluchalam jakiegos przemowienia , kogos z juesseju... tam tak lekko zaczeli nas skrecac w kierunku dalekiego wschodu. Moze chca upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu? Nie pojmiesz tego wszystkiego...w kazdym badz razie na sasiadow leca bomby, a bomby leca tam gdzie sie je nakieruje lub nie uda nakierowac. I co mamy zrobic? Zamknac granice?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mowa tylko o Unii. Na NATO Rosja nigdy się nie zgodzi. Polska najpierw była w NATO dopiero później w Unii.

      Intencje Rosji są łatwe do odgadnięcia, chodzi o pełne uzależnienie od Rosji. W każdej wojnie lecą bomby, a jednak Afgańczykom i Syryjczykom zamknęliśmy granice...

      Usuń
    2. Ale czy ci Afganczycy i Syryjczycy az tak oblegali nasze granice? Tylko prosze nie przywoluj przykladow z granicy polsko-bialoruskiej... bo to z uchodzctwem wojennym niewiele mialo wspolnego. Znajac co Putin chcial tym osiagnac, nie powinnismy wcale w tym przypadku uzywac okreslen: "uchodzcy wojenni".

      Usuń
    3. Nie, nie będzie żadnych przykładów, ja Ci tylko przypomnę, że tych uchodźców było mniej, bo najwyżej 5 tys. przy prawie pół miliona z Ukrainy. Ale to wynika z faktu, że te wojny były (są) od Polski dalej, co nie znaczy, że przez to mniej groźne czy okrutne.

      Nie wiem, co masz na myśli pisząc: „Znając co Putin chciał tym osiągnąć, nie powinniśmy wcale w tym przypadku używać określeń: "uchodźcy wojenni”? To o Ukraińcach? Jeśli Ty piszesz, uciekający przed bombami cywile to nie uchodźcy wojenni to zastanawiam się, kto na takie miano zasługuje? Przyjmuję, że zdanie jest tak niefortunnie ułożone, że mam inny przekaz niż chciałaś, mimo to i tak jest dziwaczne. Musisz mi to doprecyzować...

      Usuń
    4. Dziś czytam: w Przemyślu Polacy krzyczą do Ukraińców "wypie...lać". Z sarkazmem - tradycja (ta nabyta za PiS) w narodzie nie ginie.

      Usuń
    5. Za jakiego tam PIS... tradycja jest starsza niż Ty. Tak samo jak powiedzonko Riezać Lachów.

      Usuń
    6. Mówimy chyba od dwóch rzeczach. Tradycja "wypie...lać" zrodziła się za PiS-u choć nie przez PiS wymyślona, ale przez pisowców przejęta.

      Usuń
    7. Doprawdy przejęta? A komu oni kazali wypierdalać tak konkretnie? Wiesz, to bardzo ciekawa narracja, którą tu przemycasz między wierszami. Tradycja "wypierdalać" zrodziła się za PISu, aczkolwiek posługują się nią środowiska jemu przeciwne - spoko, niech będzie, nie oponuję. Ale nagle się okazuje się - w chwili gdy nasz rząd jakby go krytycznie nie oceniać - staje niemal na głowie, żeby dogodzić Ukraińców, to i tak fakt, że jakieś oszołomy wrzeszczą na Ukraińców "wypierdalać", jest w domyśle jego winą. Tak należy Twoje rozumieć to spostrzeżenie, czy coś pomyliłem?

      Usuń
    8. Mam Ci przypomnieć czego żądała pani Pawłowicz dla przeciwników PiS? A przecież nie była w tej opinii odosobniona. Przypomnij mi, co narodowcy, którym sprzyja Kaczyński i Ziobro obiecują liberałom i lewakom?

      Taaa, tu trafiłeś w dziesiątkę (sic!) Masz jakieś konkretne dane o pomocy polskiego rządu Ukrainie? Bo spontanicznie Polacy pomagają. Dziś n topie jest informacja, że Morawicki chce embarga na rosyjski węgiel. Byle tylko UE go nie ukarała. Ja pierdzielę! Zastanawiam się, za co miałaby ukarać? I wyszło szydło z worka – tak naprawdę chodzi o możliwość zwiększenia wydobycia polskich kopalń (bo tylko za to grozi nam kara). Kunktatorstwo pełną gębą! Pomoc – tak, ale nie za darmo! Teraz wiesz dlaczego rząd „staje na głowie”?

      Usuń
    9. "Dziś czytam: w Przemyślu Polacy krzyczą do Ukraińców "wypie...lać".

      Zastanawialam sie, kiedy do tego dojdzie... a im dluzej oni u nas beda , tego typu sytuacje beda sie tez czesciej powtarzac. Nie mamy latej historii, chociaz Niemcy tez nie byli wolni od demonstracji na rzecz pozbycia sie uchodzcow.

      Usuń
    10. Weź może pisz mi konkretnie, a nie jakieś ogólniki co obiecywała Pawłowicz przeciwnikom PIS. Pewnie to samo co oni jej. Co mają wspólnego umizgi PISu do narodowców, którzy w przeważającej części - jeśli nie liczyć może Brauna i JKM popierają Ukrainę?

      Dalej nasuwa mi się pytanie, czy jak czytasz książkę, to też co drugą stronę, żeby połowy nie wiedzieć?
      Po pierwsze skrócona odprawa graniczna, po drugi mają darmowe przejazdy komunikacją, po trzecie każdy samorząd ma prikaz zapewnienia miejsc dla uchodźców, nie mówiąc już o tym, że nawet dokładnie nie wiadomo co tam w tej chwili od nas jedzie czy leci. Ostatnio pociski rakietowe - to chyba nie jest "spontaniczna pomoc Polaków"?. No i już jest awantura, że dzieci ukraińskie z marszu są przyjmowane do przedszkoli, a polskie stoją w kolejce, a Ty pierdzielisz o jakimś węglu.

      A skoro o nim mowa to też źle, że chodzi o zwiększenie wydobycia?

      Usuń
    11. "No i już jest awantura, że dzieci ukraińskie z marszu są przyjmowane do przedszkoli, a polskie stoją w kolejce, a Ty pierdzielisz o jakimś węglu."

      Wczoraj Olejnik z tymi swoimi lekko rozchylonymi usteczkami, "dusila" Trzaskowskiego jak zorganizuja matury dla ukrainskiej uchodzczej mlodziezy. Gosc ma na narzie na karku problem z ulokowaniem ucbhodzcow, zorganitowaniem im miejsc na noclegi ... dluzszy pobyt, a ona "przydusza", ze : "juz no, co... dlaczego nie zajmujecie sie sprawami ich matur, szkol i przedszkoli". Przyznam szczerze, ze debili nigdzie nie malo po jednej ( rzadowa) i drugiej (opozycja) stronie, zeby nie bylo tak, jak w Niemczech, ze zaoferujemy im tylko baraki gdzies na uboczu miast.
      Juz plyna deklaracje, wzruszaja sie prowadzacy szpitale, ze NFZ pokryje koszty leczenia dzieci. Ponoc , nie wiadomo czy to nie fejk, ale podawala ta najwazniejsza polska szczekaczka- uchodzcy dostana piecset plus...

      Usuń
    12. Radku:

      Nazwisko Pawłowicz nie jest konkretem? A taki Bąkiewicz zamiast pomagać uchodźcom protestuje przeciw Niemcom (sic!) Chyba jest na haju...
      Pytasz: „Co mają wspólnego umizgi PISu do narodowców, którzy w przeważającej części popierają Ukrainę?” odpowiem: wiesz skąd się to poparcie bierze? Ano stąd, że oni bardziej nienawidzą Ruskich, co wcale nie dowodzi, że kochają Ukraińców. To widać w Przemyślu, choć polica i prawicowe media próbują temu zaprzeczyć.

      Za wszystkie wymienione przez Ciebie formy pomocy (z wyjątkiem tej skróconej odprawy celnej) płacą samorządy – nie rząd, który tak nawiasem mówiąc wcześniej okroił ich finansowanie. Nie dam się sprowokować, bo widać jakie masz pojęcie o spontanicznej pomocy Polaków. Wprawdzie trafiają się „rodzynki”, które pomogą młodym i pracowitym Ukrainkom, ale pomińmy ich milczeniem.

      A co pozostało na plus temu rządowi, jeśli nie nagła zmiana w stosunku do importu węgla z Rosji? Podobno trwają rozmowy z Australią na import węgla z drugiego krańca świata (sic!) A skoro nasza gospodarka wciąż na węglu stoi, to Morawiecki próbuje coś na embargu zyskać. Górnicy będą głosować na PiS...

      Usuń
    13. Aniu:

      Nie, to nie fejk. Też gdzieś czytałem o tej deklaracji. Tyle, że za tę pomoc też nie zapłaci rząd, a składkowicze na Służbę Zdrowia, między innymi pogorszeniem warunków leczenia Polaków. Pięknie pomaga się cudzym kosztem, a ile to splendoru...

      Usuń
    14. Nie nie wystarczy mi nazwisko Pawłowicz, lubię konkrety. Nie interesuje mnie też co robi Bąkiewicz zamiast pomagać - nie ma obowiązku pomagać.
      Naprawdę nienawidzą? Przecież do tej pory szła narracja że są ruską agenturą.
      I wreszcie ten Przemyśl. Łatwo znaleźć informację o trzech Hindusach, których tam pobito, trudniej o napadzie nożownika na sklep. Był cudzoziemcem, nie z Ukrainy, ale ze świecą szukać informacji skąd.

      Transporty amunicji i broni też wysyłają samorządy? Ale mniejsza o to, faktycznie to pomaganie jest na chybił trafił, bez przemyślenia więc o to kopii kruszył nie będę. Nie mniej jednak postawa rządu jest proukraińska.

      Usuń
    15. Świetnie to ująłeś – nie ma obowiązku pomagać – co w przypadku dostaw amunicji jak i broni brzmi wręcz sarkastycznie. Coś jak: w imię pokoju posyłamy wam narzędzia wojny. Chcesz jeszcze innych konkretów? Co było z lex TVN24, ogólniej, z repolonizacją mediów? Wymienię osoby i grupy niechciane, których PiS chętnie by się pozbył: Owsiak, Wałęsa, Broniarz, lekarzy rezydentów, niepełnosprawnych, sędziów, uchodźców, niezależnych od władzy dziennikarzy itp., i itd. Wiesz jak się kształtowały sondaże nienawiści do:
      - Arabów – 2012 rok 46%, 2019 65%
      - Niemców odpowiednio – 24% i 34%
      - tu uwaga, do Ukraińców – 32% i 41%
      - Żydów – 29% i 33%

      Nożowników Polaków też nie brakuje, więc nie bardzo jest jak to wydarzenie eksponować.

      Podoba mi się to: „Nie mniej jednak postawa rządu jest proukraińska”. Ja Ci przypomnę deklarację PiS tuż przed ostatnimi wyborami: „Chcemy poprawy stosunków z Rosją. Są one konieczne nie tylko dla obu państw i narodów, ale także dla regionu i kontynentu. Jednak zmiany, żeby mogły się dokonać, wymagają woli obu państw. My taką wolę mamy”. Tę posiadaną wolę należy podkreślić, bo wtedy nie było nic o Ukrainie.

      Usuń
    16. DeLu

      No ale panstwo to obywatele. Rzad jako rzad nie ma swojej kasy, nic nie produkuje... zbiera tylko podatki. To bedzie zawsze kasa obywateli.

      Usuń
    17. Nadal nawijasz mi makaron na uszy, tyle że zupełnie bez związku z zadanym pytaniem. W ogóle nie wiem co ma wspólnego z dyskusją cały pierwszy akapit, nie rozumiem co ma chęć pozbycia się (w jaki niby sposób?) wyżej wymienionych. Są Ukraińcami? Mają podwójne obywatelstwo? :D I co mają tu do rzeczy jakieś sondaże nienawiści. Podobne wyniki masz w Niemczech. Nie za dużą wątków Ci się splątało razem?

      Serio? No popatrz, a jednak się wyeksponowało i pobito trzech zapewne niewinnych ludzi. Z tego powodu.

      Hello, puk, puk, Delu obudź się, bo coś chyba przespałeś. :D Państwo z którym wtedy można było poprawiać jakieś stosunki, jest rządzone przez szaleńca, który sprowadził je do roli ogólnoświatowego pariasa, z którym nie chce żadnych stosunków nawet Mikronezja. :D

      Usuń
    18. Radku:

      Makaron na uszy powiadasz? Wątek dotyczy tego, kogo PiS chętnie pozbył się z Polski. Ja wiem, tego „elementu” jest tak dużo, że sam tego nie połapiesz. Nawet PiS na czele z Kaczyński się w tym gubi, przynajmniej od czasu, gdy wspomniał coś o ZOMO, gdy z trybuny sejmowej poza trybem mówił o o jakichś zdrajcach. Nie wiesz kogo miał na myśli? :D

      No właśnie, kto pobił tych niewinnych ludzi i za co skoro oni niewinni?

      Pełna zgoda, rządzi nami szaleniec i mówiłem to niemal od zawsze. Ale jego program został w pełni zaaprobowany nie tylko przez członków PiS, ale i przez rzesze wyborców.

      Usuń
    19. Aniu, przecież to prawda, ale z tego nie wynika, że PiS ma pełną zgodę na dysponowanie budżetem jak mu się żywnie podoba. Już w 2017 roku dług publiczny wynosił oficjalnie 3 biliony złotych, wraz z ukrytym jest tego trzy razy więcej. Oni nas tak zadłużą, że Rosja kupi nas za kilka baryłek ropy...

      Usuń
    20. Wiesz części "elementu" to ja też bym się pozbył z Polski, niektórzy z chęcią pozbyliby się z Polski PISU, czego nie omieszkują deklarować. Tylko też nic to nie ma wspólnego z Ukraińcami, a tu chciałem, żebyś mnie naprowadził na jakąś konkluzję. Nawiązując do cytatu o Zomo, zaczynasz już cofać się do jakiejś prehistorii, a nadal nie widzę związku z wydzieraniem się "wypierdalać" do Ukraińców. Możesz w końcu coś na temat? Choć odrobinę.

      No kto? :)

      A to w takim razie wyemigruj do Rosji, tam się odnajdziesz lepiej, jak widzę. :) To już zupełnie niedaleko.

      Usuń
    21. "Bo spontanicznie Polacy pomagają. " Tak jest, spontanicznie i jak zwykle bez jakiegoś sensownego sterowania.
      Też słyszałam jak Trzaskowski dziękując za spontaniczną pomoc, prosił, żeby już pewnych rzeczy nie przynosić, jak np. odzieży, bo jest tego już w nadmiarze, teraz co innego jest potrzebne, np. lekarstwa, a więc bardziej będzie potrzebna pomoc pieniężna niż rzeczowa.
      U nas dopiero od jutra rozpocznie się zbiórka wszystkiego, co się może uchodźcom przydać, w tym odzieży także.

      A rząd co? Ano do wszystkich z Ukrainy otwiera szeroko ramiona, ale dopiero będzie pracował (sic!) nad rozwiązaniami związanymi z przyjęciem uchodźców, np. z dostępem do edukacji (szkoły będą musiały przyjmować ukraińskie dzieci, tyle, że chyba już w ogóle sobie "głowy nie zajmuje tym", jak się te dzieci będą uczyć po polsku nie znając języka! Rząd wydali z siebie ad hoc jakieś rozporządzenie, a wy tam na dole łamcie sobie głowy jak sobie z tym dać radę. A w razie czego kurator Nowak was zdyscyplinuje...

      Usuń
    22. Za to dzisiaj słyszałam jak napompowany własną wielkością Duda przestrzegał przed rozpowszechnianiem niewłaściwych informacji. Należy słuchać i klepać jedynie to, co mówią Duda, Morawiecki, Dworczyk et consortes. Bo inaczej mogą grozić jakieś sankcje, odpowiednie służby czuwają.

      Ja dopowiem, można klepać jedynie po słusznej linii podanej "z góry", nawet jeśli wcześniej w/w "góra" wielokrotnie się z prawdą mijała. Pełna wolność, nie ma co!

      Usuń
    23. Mario, ale klepanie z dołu to nadal klepanie. :)

      Usuń
    24. Radku:

      No to kurde ładnie. Zapisałeś się do grona tych, którzy chcą decydować, który z rodaków ma prawo mieszkać w rodzinnym kraju. Z PiSem jest inaczej niż sądzisz. Jeśli już, większość byłaby za delegalizacją a nie wypędzeniem z kraju.

      Tylko kto tu panie deklaruje, żeby „wypierdalać” tych znienawidzonych do Ukrainy? Czy Tobie przypadkiem blogi się nie pomieszały? Pisałem o przypadkach namawiania do wypędzania z Polski (bez wskazania kierunku).
      Mówi Ci coś hasło: „Tusk, wyp..., ty ryży chu..!” Oczywiście z wyrazami w pełnym brzmieniu. Było modne na prawicy już w 2011 roku i jest do tej pory.

      Już raz mnie wypędzałeś z kraju za mój kosmopolityzm, ale dlaczego teraz do Rosji? Choć tak między Bogiem a prawdę, w innych okolicznościach geopolitycznych nie miałbym żadnych obiekcji. Nawet na takim Sybirze swobodniej oddychać niż w pisowskiej Polsce.

      Usuń
    25. Nie wiem co tak DeLu dusi w tej pisowskiej Polsce, ale powiem Wam, że ta pisowska Polska na samym dole mnie ostatnio z lekka przeraziła. Parę razy ostatnio korzystałam z komunikacji zbiorowej i czekając na przystanku słyszałam różne rozmowy oczekujących starszych pan tak 70+ (które edukację zakończyły co najwyżej w zawodówce ponad pół wieku temu).
      Panie, które "wiedzą, że wiedzą", a to co jest niezgodne z ich "wiedzą" to propaganda. Ani nie do przekonania ani nie do dyskusji!
      Za to z pełną wiedzą, na kogo należy głosować, choć potem już ani nie kojarzą kto ich w parlamencie reprezentuje, ani co tam robi, czy co może/powinien dla nich tu w terenie robić.

      Przykładowo, to pani w ZUS/KRUS jest winna, że jednemu emeryturę przyzna, a drugiemu nie przyzna. A nie dziadowskie prawo uchwalone przez, niestety naszych, wybranych przez nas "własnymi rencami" parlamentarzystów!
      No, a jak tu iść do takiego naszego przedstawiciela ze "swoją krzywdą", skoro nawet nie wiadomo, kto to jest!
      No i ważne, żeby Tuska zdecydowanie nie lubić! Naprawdę to słyszałam na własne uszy. Próbowałam rozjaśniać mroki wiedzy o funkcjonowaniu państwa, ale na moje szczęście podjeżdżały autobusy i każdy udawał się w swoją drogę (bez przemocowych konfrontacji, ale z błyskiem niezbyt przyjaznym w oku)... :)
      I taka często jest ta nasza "demokracja". Lipa na kółkach, a nie demokracja. Do demokracji trzeba jednak trochę dorosnąć!

      Usuń
  4. Po długim czasie pewnie dopiero dowiemy się, ile było prawdy w przekazach, tez zwróciłam uwagę na doniesienia z Wyspy Węży. Przy takich okazjach wielu nieuczciwych i oszołomów znajdzie pole do działania.
    Mnie niepokoi zaangażowanie polskich lekarzy i szpitali, niepokoi o tyle, że sami nie mamy nadmiaru, a kolejki wydłużą się znowu.
    Kalkulacje polityków tym bardziej teraz są widoczne.
    Co ciekawe, niczego z kraju nie można się dowiedzieć, oprócz doniesień o zbiórkach i pomocy na granicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej boli mnie wciąż postępująca drożyzna (inflacja), którą teraz pisowcy będą tłumaczyć wojną, choć ona nie jest u nas. Chociaż... Niejaki Goran Andrijanić (niech nazwisko nie myli, bo on pisze na łamach polskich mediów prawicowych): „W Polsce trwa wojna. Wojna duchowa. Chodzi o walkę duchową, przeciwko złu, śmierci i grzechowi, które chcą zawładnąć naszymi sercami i naszymi ciałami. Złem, które eksplodowało w tych dniach na Ukrainie”. Ja to kręcę, chyba jakiś felietonik sobie palnę ;))

      Usuń
  5. Oczywiście, że Ukraińcy mają swoją propagandę. A czemu by nie? Jeśli komuś się ona należy, to właśnie im, ludziom walczącym o przetrwanie, żeby podnieść na duchu walczących i cywili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli należy usprawiedliwić miliony Niemców, którzy ulegli propagandzie Goebbelsa i ochoto szli na wojnę dla Hitlera? W końcu Putin też posługuje się propagandą, więc czy też trzeba go usprawiedliwić? Nie Szarabajko, taka propaganda tylko otumania ludzi i czyni nawet prawdziwe informacje mało wiarygodnymi. Nigdy nie będziesz mieć pewności kiedy kłamią, a kiedy mówią prawdę.

      Usuń
    2. Jest biała, czarna i szara propaganda. Biała - podawanie tylko sprawdzonych faktów; czarna, kiedy ktoś łże jak pies i szara, wzbogacająca fakty o specjalne zaakcentowanie pewnych tematów, zgodnie z osiągnięciem przewidywanych celów, jak np. podniesienie morale.
      Nie wolno porównywać propagandy agresora z państwem broniącym się, szczególnie dużo słabszym. Obie mają zupełnie różną motywację.

      Usuń
    3. W moim odczuciu Ukraina nie potrzebuje żadnej propagandy, no może na płaszczyźnie agitacji własnych obywateli do wzięcia udziału w obronie kraju, właśnie dlatego, że broni się przed agresorem.
      PS. Podawanie nagich faktów, byle prawdziwych nie jest żadną „białą propagandą”.

      Usuń
  6. W ostatnią niedzielę w moim Biuletynie Parafialnym ukazał się komentarz nawiązujący do słów Ewangelii - "..czy może niewidomy prowadzić niewidomego.."
    Według komentatora z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie - media umożliwiają każdemu znalezienie platformy, na której może opublikować co mu przyjdzie do głowy. I odwrotnie, każdy znajdzie kanał medialny, na którym znajdzie informacje, które mu odpowiadają. I podwójnie odwrotnie - każdy znajdzie kanał medialny, na którym znajdzie informacje, które będzie mógł wyszydzić.
    W ten sposób wszyscy mogą być usatysfakcjonowani. To chyba lepsze dla ogólnego zdrowia psychicznego niż jakaś mityczna "prawda".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele racji w tym co piszesz, ale..., ale jeśli za tym nie kryłyby się prawdziwe ofiary działań wojennych, wnet bym Ci przytaknął. Odwrócę pytanie: lepiej żyć w realnym świecie, czy w matrixie?

      Usuń
    2. Nie bardzo rozumiem "odwrócone pytanie".
      Życie w realnym świecie wynika w większości przypadków z braku wyboru, koniecznosci walki o przeżycie.
      Natomiast amatorska działalność blogowa w większości przypadków ma na celu poprawę humoru, chociaż też może przynieść odwrotne skutki.

      Usuń
  7. Rażą mnie komentarze w typie: Zmarła/y pozostawiła dwoje nieletnich dzieci! Jakby już jedno osierocone dziecko nie było tragedią, a jak się doda jeszcze nieutuloną z żalu żonę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, informacja o dzieciach osieroconych, zabitych, czy ranionych nie jest sama w sobie czymś nagannym. Jak dla mnie liczy się jej rzetelności i forma, a z tym niestety jest bardzo różnie. Weźmy „sensacyjny” news, że w schronie urodziło się troje noworodków. Pytam, a gdzie się w tej sytuacji miały urodzić?

      Usuń
  8. Na pewno inaczej będziemy odbierać fakt, że Rosja sieje swoją propagandę (bo oni są ci źli), a inaczej będziemy patrzeć na propagandę ze strony Ukrainy. Ponieważ ta druga służy podniesieniu morali walczącego społeczeństwa. Służy też poruszeniu serc obywateli/ rządów innych krajów. To tak samo jak ze wszystkimi łzawymi historyjkami dzieci chorych na jakies nieuleczalne choroby- ich historie są wszędzie w Internecie, opisane jak najbardziej emocjonalnie, z odpowiednimi zdjęciami, i nawet jeśli są prawdziwe i nie jest to zwykłe naciąganie, to teżjest to coś w stylu propagandy- bo ma na celu emocjonalnie zbałamucić ludzi. Ale czy należy winić tych, którzy rozpaczliwie chcę żyć? Życie ma to do siebie, że chce przetrwać za wszelką cenę. Więc jeśli zmyślone lub podkoloryzowane historie mają dać walczącym większe szanse na przetrwanie, zagraniczną pomoc i tak dalej, to jak najbardziej powinni tego używać. Jeśli człowiek nie krzyczy odpowiednio głośno i nie zabawia innych łzawymi historiami, to niestety nikt mu nie pomoże i nikt nie wyciągnie do niego ręki. Próżno na odruchy dobrego serca czekać, bo można się nie doczekać.

    OdpowiedzUsuń